Joanna CHMIELEWSKA

ADA

Od zawsze jestem fanką pisarstwa Joanny Chmielewskiej. Lubię jej poczucie humoru, błyskotliwość, inteligentne teksty. "Lesio", "Romans wszech czasów", "Wszyscy jesteśmy podejrzani" czy "Studnie przodków" i "Boczne drogi" to moje ulubione powieści. Zawsze poprawiają humor.
Ostatnio sięgnęłam po "Autobiografię" Joanny Chmielewskiej. Długo z tym zwlekałam... zbyt długo. Czyta się fantastycznie. Polecam :D

Senszen

Z ciekawości sięgnęłam po Chmielewską w zeszłe wakacje. Przeczytałam bodaj trzy książki "Wszyscy jesteśmy podejrzani", "Całe zdanie nieboszczyka" i "Krokodyl z Kraju Karoliny". Przy czytaniu "Lesia" wymiękłam i zarzuciłam lekturę. Nie czyta się źle, ale jakoś w większych dawkach zaczynam mieć problem. Jakoś powiem szczerze, że mi nie pasuje styl pani Chmielewskiej.
Już nie wspominając o tym, że poczynania Lesia doprowadzały mnie do białej gorączki. Roztopione lody zlane z brudnej toby i zamrożone ponownie... bleh.

ADA

Oczywiście wszystko to rzecz gustu. Mnie jednak Lesio zauroczył. To taki szalony umysł i zupełnie nieprzewidywalny. Lesio jest po prostu specyficzny... taki polski Jaś Fasola.

Senszen

Każdemu podoba się coś innego, ja akurat do Lesia już nie miałam cierpliwości... albo to te lody mną tak wzburzyły :D Może warto by było wrócić do Lesia? Wesoly

Może i tak zrobię, choć akurat teraz jestem w trakcie pogłębiania swej wiedzy o Christie. Mruga

Mada

Książki Joanny Chmielewskiej bardzo lubię. Przeczytałam ich w sumie 17. Najbardziej spodobały mi się: "Romans wszech czasów", "Całe zdanie nieboszczyka", "Wszystko czerwone", "Złota mucha". Najmniej do gustu przypadł mi "Lesio".

ADA

O

Jesteś kolejną osobą, której nie podoba się "Lesio", a on jest przecież taki zakręcony, jak i cała książka. Wink

A poważnie to oczywiście wszystko jest kwestią gustu. Mnie na przykład nie podobają się książki Chmielewskiej te pisane u schyłku życia. I prawdę mówiąc nie wiem dlaczego. Może brakuje im błyskotliwości tych pierwszych, finezji, sama nie wiem... Rolling Eyes

Mada

Z tych nowszych powieści Chmielewskiej lubię "Kocie worki", "Mnie zabić" i "Zapalniczkę". Tę ostatnią książkę czytałam niedawno i odniosłam pozytywne wrażenia. Bardzo mi się podobała. :D