Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Przy różowych filiżankach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna -> W salonie Ponderosy / Biblioteka przy schodach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:52, 20 Sie 2020    Temat postu:

Mąż do zadań specjalnych i Niezidentyfikowany obiekt chodzący pochodzą z cyklu "Żenia i Anfisa". To są cztery książki: "Pułapka na sponsora", "Mąż do zadań specjalnych", Niezidentyfikowany obiekt chodzący" , "Pogoń za duchami"
Jest jeszcze jeden cykl tej autorki - "Olga Riazancewa", też udany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:54, 20 Sie 2020    Temat postu:

Dzięki za informację. Very Happy Żenia i Anfisa to bardzo ciekawe postaci. Trochę przypominają mi bohaterki Joanny Chmielewskiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:19, 20 Sie 2020    Temat postu:

Tak, to podobny styl i podobne postacie. Olga Riazancewa też jakby wyszła z kart powieści Chmielewskiej, jednak klimat tych książek jest rosyjski, czyli są podobne w charakterze, ale jednak inne. To nie plagiat. Jedynie ta ostatnia wydała mi się kiepska, jakaś niekonsekwentna ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:56, 20 Sie 2020    Temat postu:

A czytałaś cykl o Molly Murphy autorstwa Rhys Bowen (właś. Janet Quin-Harkin)? To powieści, w których kryminalne zagadki rozwiązuje młoda Irlandka. Dziewczyna w wyniku tragicznych wydarzeń wsiada na pokład statku płynącego do Nowego Jorku. Tam rozpoczyna nowe życie, a że jest niezwykle rezolutną, energiczną i wścibską młodą kobietą już wkrótce zostaje... detektywem. Do tego poznaje dwie kobiety, przyjaciółki żyjące dość niekonwencjonalnie. Oczywiście jest też przystojny mężczyzna kapitan policji, który nie jest obojętny Molly. Akcja cyklu to początek XX wieku. Losy fikcyjnych bohaterów powiązane są z wydarzeniami i postaciami historycznymi, czyli to, co tak bardzo lubię. Dotychczas wydano osiem powieści z tego cyklu. Są to:

"Prawo panny Murphy"
"Śmierć detektywa"
"Do grobowej deski"
"Pieniądze to nie wszystko"
"O mój ukochany"
"Dublin, moja miłość"
"Milczysz, moja śliczna"
"W złotej klatce"
"Ostatnie złudzenie" - w tłumaczeniu

Powieści są sprawnie napisane. Dobrze się czyta, a zagadki kryminalne, proste na pierwszy rzut oka, potrafią zaskoczyć. Polecam. Całkiem niezła rozrywka.




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:32, 20 Sie 2020    Temat postu:

Nie czytałam, ale przeczytam. Już ściągnęłam cztery książki z tego cyklu z Legimi. Very Happy Jeśli chodzi o Karolinę Morawiecką, to pod koniec września ma wyjść kolejna, czwarta część cyklu: "Zagadka drugiej śmierci czyli klasyczna powieść kryminalna o wdowie, zakonnicy i psie (z kulinarnym podtekstem)"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 4084
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:45, 21 Sie 2020    Temat postu:

Cudownie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:34, 25 Sty 2021    Temat postu:

Ostatnio przeczytałam „Dziewczynę z rewolwerem” Amy Stewart i chciałam podzielić się z Wami moimi uwagami.

W opisie książki możemy znaleźć dość zachęcającą informację:

„Nowy Jork, lata dwudzieste ubiegłego stulecia. Trzy siostry prowadzą położoną na uboczu farmę i żyją w izolacji od świata. Jednak kiedy pewnego dnia w ich powóz wjedzie samochód prowadzony przez mężczyznę spod ciemnej gwiazdy, z którym lepiej (na Boga!) nie wchodzić w zwadę, spokojny i poukładany świat sióstr Kopp legnie w gruzach.

Jedna z nich, Constance z braku lepszej alternatywy, będzie zmuszona zakasać rękawy i wziąć sprawy we własne ręce. Odważnie i bezpardonowo poradzi sobie z wszystkimi problemami i brawurowo obroni rodzinę przed czyhającym niebezpieczeństwem. A przy okazji zapisze się na kartach historii jako jedna z pierwszych kobiet piastujących stanowisko szeryfa w Stanach Zjednoczonych.

Amy Stewart wydobyła na światło dzienne zapomnianą postać historyczną Constance Kopp, czyniąc ją bohaterką fantastycznej, porywającej opowieści”

Elizabeth Gilbert, amerykańska pisarka, autorka m.in. powieści „ Jedz, módl się i kochaj” powiedziała o książce Amy Stewart: „Delektowałam się każdą stroną”. No, może z tym delektowaniem to lekka przesada, ale książka została napisana dość sprawnie. „Dziewczyna z pistoletem” to powieść oparta na faktach, opowiadająca o postaciach żyjących naprawdę. Autorka przeprowadziła rozległe badania, efektem których jest historia, o tym jak młoda Amerykanka, Constance Kopp w następstwie nieszczęśliwego wypadku, jako pierwsza w historii kobieta, zostaje zastępcą szeryfa. Z jednej strony w tej książce wszystko jest przewidywalne, z drugiej, bohaterka i jej siostry są na tyle sympatyczne, że chce się jak najszybciej poznać ich losy. Jedno, co w tej książce mi „zgrzytało” i to bardzo poważnie, to cała masa błędów tzw. „literówek”. Po raz pierwszy spotkałam się z tak niechlujnie wydaną książką. Pomijam już fakt, że okładka p. Urszuli Gireń, jakoś do końca nie współgra z treścią powieści (w Nowym Jorku i okolicach nie rosną kaktusy, chyba, że coś przeoczyłam Mruga ) to korekta p. Malwiny Błażejczak / panbook.pl jest wykonana na pałę z wielkim minusem. Zastanawiam się, jak taki bubel mógł trafić do druku? To wygląda tak, jakby nikt nie pochylił się nad tekstem. Efekt mamy taki, że ciekawa historia w przekładzie p. Pauliny Surniak, przez niedbałą korektę, a właściwie jej brak została okaleczona. Dodam, że cena tej książki to „jedyne” 39,90 zł. Wydawca: Czwarta Strona. Wydawnictwo Poznańskie.

I na koniec o panbook.pl z ich strony:

„ O nas
Jesteśmy zgranym zespołem. Jedni z nas pracują w branży wydawniczej od 1999 roku, inni – nieco krócej.  Taki miks pozwala nam dzielić się z naszymi Klientami doświadczeniem i świeżym spojrzeniem.
Ceni się nas za dokładność, solidność, terminowość.
(...)
Można nam zlecić redakcję powieści fantastycznej, poradnika o asertywności, podręcznika do gleboznawstwa, książeczki o przygodach małej myszki Lusi… Czego tylko dusza zapragnie.
Teksty obcojęzyczne tłumaczymy na polski.
Podczas redakcji wyłapiemy wszelkie licho. Z anielską cierpliwością naniesiemy każdą korektę.
Pomożemy, doradzimy, zaprojektujemy, złamiemy – bez wdów, bękartów, szewców i innych tym podobnych.
Potem już nic, tylko drukować…”

Cóż nic dodać, nic ująć, tylko dlaczego czytelnik ma wrażenie, że tę korektę to sam lepiej by zrobił…

Mimo wszystko życzę miłej lektury, o ile nie zrazi was nagromadzenie literówek i innych błędów Smile

Te kaktusy, o których wspomniałam są na wewnętrznych stronach okładki. W opisie książki podano, że akcja rozgrywa się w latach dwudziestych ubiegłego wieku, co nie jest zgodne z prawdą, bowiem historia panien Kopp obejmuje lata 1914 - 1915 ( a może jednak to są lata dwudzieste? Laughing ) Do tego na stronie 445 znalazł się opis, który bardzo mnie rozbawił:

"Kiedy pan Wanamaker otworzył swój sklep w Nowym Jorku, przywiązał wielką wagę do swobodnego poruszania się kupujących po sklepie i samodzielnego wybierania produktów, co w 1986 roku wciąż stanowiło nowość."

Pamiętam doskonale rok 1986 i swobodne wybieranie produktów (o ile takowe były, a bywały rzadko) w sklepach samoobsługowych. Oczywiście w książce chodziło o rok 1886. I tu wkrada się pewna nieścisłość: Wanamaker's to były pierwsze domy towarowe założone w USA, najpierw w Filadelfii (1876), a dopiero na początku XX w. w Nowym Jorku, a nie tak jak podano w książce w 1986... tzn. w 1886 r. Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 4084
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:38, 05 Maj 2021    Temat postu:

ADA, mam wiadomość, która na pewno Cię zainteresuję Wesoly
Wydany został "Tomek na Alasce". Autorem jest nieznany mi Maciej Dudziak, choć prawdopodobnie korzystał z notatek Szklarskiego... Co z tego wyszło, to nie mam pojęcia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:50, 05 Maj 2021    Temat postu:

Co Ty mówisz? Shocked O, to muszę ją mieć. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:13, 05 Maj 2021    Temat postu:

Oby była dobra. Ja kiedyś kupiłam "Tomka w grobowcach faraonów", teoretycznie napisany przez pana Szklarskiego, ale dokończony przez Adama Zelgę. Jeśli chodzi o kontynuacje znanych twórców - Dołęgi Mostowicza cykl o synu Dyzmy, "Trędowatej", "Wichrowych Wzgórz", "Rebeki", "Przeminęło z wiatrem" itd ... to brak mi słów potępienia raczej niż zachwytu. Ale nie wykluczam, że są wyjątki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 4084
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:13, 05 Maj 2021    Temat postu:

Wiesz... ja jej jeszcze nie czytałam i nie mam pojęcia, jaki jest jej poziom W te notatki Szklarskiego to ja jakoś umiarkowanie wierzę. Na pewno do "Tomka w Grobowcach Faraonów" były znacznie bardziej obfite a mimo to efekt końcowy był taki nie do końca tomkowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:42, 06 Maj 2021    Temat postu:

Ja też mam "Tomka w grobowcach faraonów", ale niestety z nóg nie zbija. Co do nowej części Tomka raczej nie mam złudzeń. Potraktuję ją jako swego rodzaju ciekawostkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:31, 09 Lis 2021    Temat postu:

Gdyby ktoś chciał przypomnieć sobie "Małe kobietki" Louisy May Alcott to może pobrać bezpłatnie książkę ze strony Wolne Lektury (różne formaty) Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:58, 09 Lis 2021    Temat postu:

Ja mam "Małe kobietki" zarówno w postaci tradycyjnej, książkowej, jak i na Legimi. Skromnie dodam, że na Legimi mam również "Małych mężczyzn". Oczywiście czytałam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:26, 10 Lis 2021    Temat postu:

A ja nigdy jeszcze nie czytałam "Małych mężczyzn". Muszę nadrobić to przeoczenie. Mruga Na razie jednak muszę skończyć "Eskortę"Glendona Swarthouta i "W samo południe" Nory Roberts. Tę pierwszą czytam w ciągu dnia, a drugą "do poduszki". A Wy Koleżanki, co aktualnie czytacie? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna -> W salonie Ponderosy / Biblioteka przy schodach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin