Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Przy różowych filiżankach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna -> W salonie Ponderosy / Biblioteka przy schodach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:36, 10 Lis 2021    Temat postu:

Aktualnie to "Furię wikingów. Ogień zagłady" Daniela Komorowskiego. Piąty tom cyklu ... ale ja dużo czytam, więc pojutrze prawdopodobnie będę czytała "Porwanie" Jacka Ostrowskiego. Dzisiaj się pokazało na Legimi Very Happy Z opisu wynika, że ktoś porwał Zgagę!!! (Papuga, ale bardzo pyskata Very Happy ) No i w kolejce czeka Krzysztof Koziołek i "Imię pani. Misja" oraz "Wachmistrz. Dogrywka" Krzysztofa Bochusa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:45, 10 Lis 2021    Temat postu:

Ja na pewno Ci nie dorównam. Very Happy Ostatnio "posypał" mi się wzrok, a i pora roku jakoś negatywnie na mnie wpływa (dziwne, bo zawsze lubiłam jesień), tak więc czytam dużo mniej i to literaturę nie wymagającą szczególnego intelektualnego zaangażowania Embarassed

A słyszałaś, że Mróz wydał nową książkę? To "Przepaść" 7 tom przygód komisarza Frosta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:06, 10 Lis 2021    Temat postu:

Ja po dwóch operacjach? Zabiegach? usunięcia zaćmy czytam bez okularów. Trzy lata temu (chyba?) dostałam Legimi z biblioteki, potem dzieci wykupiły mi abonament (na imieniny i urodziny tudzież Gwiazdkę Very Happy ) To trochę tak, jakby alkoholika zamknąć w monopolowym ... tyle atrakcyjnych tytułów!!! I książki nie zajmują miejsca w mieszkaniu. Ja mieszkam w bloku z czasów Gomułki. Niewielki metraż, nieustawne i nieprzystosowane do dzisiejszych możliwości, a książek mam sporo. Wszędzie są poutykane - na regałach, w segmentach, pod oknem i w każdym możliwym zakątku mieszkania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 4083
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:30, 12 Lis 2021    Temat postu:

Jakiś czas temu przeglądałam Legimi i też się zainteresowałam książkami Alcott - podekscytowana szybko ściągnęłam i moja ekscytacja potrwała jakieś 30 sekund. Chyba nie przebrnęłam poza pierwsze dziesięć stron. Po prostu nie mogłam tego czytać. Tak jak kiedyś radośnie czytałam "Male kobietki", tak teraz taka literatura mnie drażni. Ciekawa jestem, czy za kilka lat mi to przejdzie.

A Legimi rzeczywiście jest cudowne Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:10, 12 Lis 2021    Temat postu:

Ja po książki Mroza rzadko sięgam. Jakoś mi "nie podchodzą". Książki takich autorek jak Mary Alcott, czy Frances H. Burnett trzeba czytać biorąc poprawkę na nieco archaiczny język. Tak jak powieści Kraszewskiego Very Happy No i podejście do wielu spraw sporo się zmieniło od tamtych czasów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:56, 14 Lis 2021    Temat postu:

Wczoraj zmarł Wilbur Smith, autor urokliwych (choć miejscami brutalnych) książek, których akcja dzieje się w Afryce. Autor cykli powieściowych: Saga rodu Courtney'ów, Saga rodu Ballantyne'ów, cyklu egipskiego, cyklu Hector Cross i wielu innych dzieł.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 15:56, 14 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:42, 14 Lis 2021    Temat postu:

Przykra wiadomość. Odchodzą najlepsi z najlepszych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 4083
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:47, 16 Lis 2021    Temat postu:

Ewelina napisał:
Książki takich autorek jak Mary Alcott, czy Frances H. Burnett trzeba czytać biorąc poprawkę na nieco archaiczny język. Tak jak powieści Kraszewskiego Very Happy No i podejście do wielu spraw sporo się zmieniło od tamtych czasów.


Mnie nie język przeszkadza a właśnie podejście do pewnych spraw. I właśnie ciekawa jestem, czy kiedyś mi się to wahnie z powrotem. I znów nic mi nie będzie przeszkadzać Mruga
A co do języka to mogę polecić Darwina. Zaczęłam czytać jego "o powstawaniu gatunków" - stylistycznie jest to napisane pięknym, XIX wiecznym językiem. Wykład klarowny, przemyślany. Tylko jest jedno "ale". "ale" już po jednym rozdziale ogarnia mnie śpiączka Laughing To chyba mózg jest wyczerpany myśleniem Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Senszen dnia Wto 23:48, 16 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:47, 18 Lis 2021    Temat postu:

Podejście się zmienia. Kiedyś byłam zachwycona książką Witolda Arciszewskiego "W pogoni za szmaragdową gwiazdą" Miała dwa wydania. Drugie było z epilogiem czy czymś w tym rodzaju. W każdym razie autor opisał dalsze losy bohaterów. W bibliotekach praktycznie nie do dostania. Po wielu latach syn wypożyczył ją dla mnie z BUŁy (Biblioteka Uniwersytecka w Łodzi Very Happy) Przeczytałam i ... zupełnie inny odbiór Rolling Eyes Zastanawiałam się po co jeden z bohaterów tyle zwierząt zabijał. Rzadkich dzisiaj. Romans też mógłby być hm. intensywniejszy, wydawał się niewiarygodny raczej, mdły. Po prostu inny odbiór, choć książka nadal zacna Very Happy Inną niedostępną książką pożyczoną dla mamusi z BUŁy była "Pod drzewem, pod zielonym" Thomasa Hardy'ego. Odbiór nie zmienił się. Książka nadal urzekała. Piękna, film zrealizowany na jej podstawie też był udany.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Czw 20:48, 18 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:58, 30 Lis 2021    Temat postu:

"Rozprawiłam się" ze wszystkimi częściami przygód mecenas Zuzy Lewandowskiej autorstwa Jacka Ostrowskiego. Zgaga wymiata. Laughing Lewandowska trochę przypomina mi Chyłkę i wychodzi mi na to, że jest od niej lepsza, ale to moje subiektywne zdanie. Całość czyta się naprawdę dobrze. Ciekawe kiedy pojawi się kolejny tom przygód charakternej pani adwokat.

Jacek OSTROWSKI: Cykl o mecenas Zuzannie Lewandowskiej

Paragraf 148
Czarny wdowiec
Sarkofag
Świrus
Wojna
Porwanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:22, 01 Gru 2021    Temat postu:

Moim zdaniem pani Zuza jest o wiele sympatyczniejsza od Chyłki i ma poczucie humoru. Zachowuje obiektywizm i stara się pomagać ludziom niezależnie od ich majątku i pozycji społecznej. No i Chyłka nie ma Zgagi Very Happy I tak powinno być. Ja też czekam na kontynuację Very Happy Ostatnio przeczytałam niezły kryminałek Krzysztofa Jaszy "Tajemnice suwalskiego jeziora". Fajne postacie, sporo humoru, tajemnica jak trzeba ... tylko ... błąd ortograficzny popsuł apetyt czytelniczy. "Żądna czegoś" to jednak przez "ż"powinno być napisane, a nie jak w tekście przez "rz" ale jakoś przeżyłam. Może to literówka? W Legimi pojawiła się kolejna część przygód Enoli Holmes, siostry Sherlocka Holmesa. Cóż, ludzie starają się jak mogą, żeby wykorzystać ciekawe wątki ... ale można czytać. Nie jest złe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:53, 01 Gru 2021    Temat postu:

Błędy ortograficzne to jedno, gorzej gdy autor lub tłumacz popełnia błędy, których w żadnym wypadku nie powinien popełnić. Obecnie czytam "Eskortę" Glendona Swarthouta. Znajduje się tam opis, próby powieszenia człowieka i jak to na Dzikim Zachodzie ofiara z pętlą na szyi siedziała na koniu. Tyle tylko, że najpierw siedziała na oklep, potem w siodle, a na koniec znowu na oklep. Ów opis jest na tyle krótki, że trudno nie zauważyć takiej pomyłki. Mam nadzieję, że to błąd tłumacza, a nie autora. Inna sprawa, że powinna to wychwycić osoba odpowiedzialna za korektę. No, chyba, że nieosiodłany koń sam się osiodłał, a następnie rozsiodłał. Tylko, co w takim razie z nieszczęsną ofiarą linczu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:01, 02 Gru 2021    Temat postu:

Bywa. Ja wczoraj przeczytałam "Błędne ognie" P.K. Adams i ... niezła, historyczna, kryminał, napisana z sympatią dla naszych dziejów, ale ... na samym początku główna bohaterka określa dystans w kilometrach!!! A można było sprawdzić, jakie były miary długości w tym czasie. Drobiazg, ale to jak przysłowiowa łyżka dziegciu w beczce miodu Smutny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:26, 06 Sty 2022    Temat postu:

Właśnie przeczytałam na facebooku Jacka Ostrowskiego, że jest w trakcie pisania kolejnej książki o mecenas Lewandowskiej. Zapewnił, że:"Obecnie powieść już przepołowiona, trupy są, krew się leje, Borys gryzie, a papuga wykrzykuje niecenzuralne słowa, a zatem wszystko gra."
Autor podał, że premiera siódmego tomu planowana jest ma maj br. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 6360
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:47, 27 Sty 2022    Temat postu:

Właśnie przed chwilą znalazłam na Onecie informację, że w księgarniach pojawiło się nowe tłumaczenie "Ani z Zielonego Wzgórza", które wywołało dużo kontrowersji. Autorką tłumaczenia jest Anna Bańkowska. Nie należę do wielbicielek Ani, ale jakoś trudno mi zaakceptować nowy tytuł brzmiący: "Anne z Zielonych Szczytów".

Cały artykuł na: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Nie 10:56, 12 Mar 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna -> W salonie Ponderosy / Biblioteka przy schodach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 7 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin