Praktykant, 2015

ADA

PRAKTYKANT, 2015 komedia obyczajowa.

Siedemdziesięcioletni wdowiec Ben (Robert De Niro) nie odnajduje się w roli emeryta. Czuje, że ma w sobie jeszcze dużo energii, którą może spożytkować w twórczy sposób. Podejmuje decyzję, że wróci do pracy. Wykorzystuje nadarzającą się okazję i zgłasza się na staż do start-upu związanego z modą. Jego szefową zostaje Jules (Anne Hathaway), która stworzyła tę firmę. Ben próbuje odnaleźć się w młodym zespole i udowodnić, że pomimo sędziwego wieku potrafi się uczyć, osiągać sukcesy oraz imponować profesjonalizmem. Szybko zaskarbia sobie sympatię współpracowników. Zaprzyjaźnia się z Jules i udziela jej wsparcia nie tylko w kwestiach zawodowych.

Obsada:

Robert De Niro - Ben Whittaker
Anne Hathaway - Jules Ostin
Rene Russo - Fiona
Anders Holm - Matt
Andrew Rannells - Cameron
Adam DeVine - Jason

Reżyseria i scenariusz: Nancy Meyers

Podobno film spotkał się z mieszanymi reakcjami i ocenami krytyków. Na pewno zrealizowano o wiele ciekawsze i dowcipniejsze filmy komediowe. Ten jednak spodobał mi się ze względu na podjęty w nim temat: emeryt kontra młody pracownik. Oczywiście film ten należy oglądać z przymrużeniem oka, choć jako niepoprawna optymistka mam nadzieję, że w prawdziwym życiu też może być, jak w filmie. W każdym razie polecam. Całkiem niezła zabawa.
Z tego, co się zorientowałam, to na razie żadna stacja w najbliższym czasie nie przewiduje emisji. Na cda.pl też nieosiągalny. Smutny

Może na jakichś innych platformach.

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/LEVd8cGynbI" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe>

Senszen

Oglądałam go jakiś czas temu i przyznam, że (z punktu widzenia względnie młodego człowieka) film mnie nie zachwycił. Akcja filmu przedstawiona była niby w warunkach zakładu pracy, ale naprawdę chodziło o przedstawienie młodych, zagubionych jeszcze ludzi i tego jednego, starszego, z bagażem doświadczeń, który może ich czegoś nauczyć. Szczerze to wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. Po prostu są osoby, które wiedzą jak się zachować, co zrobić, co powiedzieć, kiedy podać chusteczkę a kiedy rzucić złotą myślą. A są i takie, które mają 70 lat i dalej nie wiedzą jak się mają zachować. A tu odniosłam wrażenie, ze ktoś chce mnie na siłę o czymś przekonać Confused

Niestety, ale wiek nie świadczy o mądrości.