Michael Landon

Domi

Grał i w zwiąku z tym zarabiał... wystarczy prześledzić kilka odcinków, ile forsy leży na stoliku obok niego, kiedy gra Rolling Eyes

Senszen

Nie miał szczęścia w miłości, to chociaż w karty mu dobrze szło

ADA

Gdyby żył właśnie dzisiaj skończyłby 81 lat. Michael Landon niezapomniany Mały Joe z „Bonanzy” (1959–73), Charles Ingalls z serialu „Domek na prerii” (1974-82) i wreszcie Jonathan Smith z „Autostrady do nieba” (1984-89) zyskał ogromną popularność na całym świecie. Mimo, że od jego śmierci minęło 26 lat wciąż ma grono wiernych fanów. Można długo dyskutować o tym, który z aktorów „Bonanzy” był najlepszy. Ja z wiadomych powodów uważam, że był to Pernell Roberts grający Adama. Nie zmienia to jednak faktu, że Micheal Landon był tą osobą, która wywarła ogromny wpływ na kształt serialu. Nie tylko, bowiem odtwarzał rolę Josepha Cartwrighta, ale w późniejszych sezonach „Bonanzy” zajmował się reżyserią, pisaniem scenariuszy i produkcją. Dość wspomnieć, że był współautorem pięciu i autorem czternastu scenariuszy tego serialu. Ponadto w latach 1968-73 wyreżyserował czternaście odcinków w tym: dwuczęściowy „Forever” (wyemitowany, jako całość) będący hołdem dla nieoczekiwanie zmarłego Dana Brokera (Hoss). Również ostatni odcinek serialu zatytułowany „Hunter” był jego dziełem.
Micheal Landon podobnie jak Lorne Greene (Ben) ma swoją gwiazdę w Hollywood Walk of Fame.

Domi

To jest bardzo ważne dla mnie, by pamiętać i wiedzieć, żrobić co dam radę... po południu wyślę wiersz, jak co roku, bo to właśnie mogę zrobić Smile

Wciąż go kocham i brakuje mi go tak bardzo, jak nigdy, szczególnie teraz, kiedy kogoś spotkałam... postaram się do wieczora załatwię ten wiersz Wink

ADA

Ostatnim filmem, w którym zagrał Michael Landon był telewizyjny „US”. Wcielił się w nim w rolę Jeffa Hayesa niewinnie skazanego i osadzonego w więzieniu. Landon nie tylko zagrał w tym filmie, ale także napisał scenariusz i był jego reżyserem. Premiera filmu miała miejsce 21 września 1991 r., niecałe trzy miesiące po jego śmierci.
Oto plakat reklamowy tego filmu.

ADA

Równo dwadzieścia siedem lat temu odbywała się właśnie uroczysta premiera filmu "Terminator 2", gdy nagle ją przerwano. Powodem była smutna wiadomość: zmarł, mając zaledwie 54 lata Michael Landon.
Pozostanie w świadomości widzów Małym Joe z "Bonanzy", Charlesem Ingallsem w serialu "Domek na prerii" oraz Jonathanem Smithem z "Autostrady do nieba".

ADA

Może zainteresują Was muzyczne popisy Michaela Landona:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu na premierze filmu i w cyrku

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Domi, widziałaś? Ciekawa jestem wrażeń Koleżanek. Smile

ADA

Dużym sukcesem artystycznym Michaela Landona był serial „Highway to Heaven” („Autostrada do nieba”) i rola Jonathana Smitha. Podczas drugiego sezonu serialu w sierpniu 1985 r. Landon zaprosił do jednego z odcinków, swojego telewizyjnego ojca z „Bonanzy” i przyjaciela Lorne Greene. Zagrali razem po niemal dwunastu latach. Jeśli chcecie obejrzeć ten odcinek "Autostrady do nieba" to zapraszam:

Sezon 2 odcinek 8 "Uśmiech w trzecim rzędzie"

https://www.youtube.com/watch?v=1Gtu9bQC0Dc

ADA

Biografia Michaela Landona w czterech odsłonach.

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/lTBkxjiYHIo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe>

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/RaICxwgu6Bo" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe>

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/v_gTRRZ6bN8" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe>

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/biWbT7YJs8E" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe>

ADA

Michael Landon, aktor, reżyser i scenarzysta, ale też człowiek którego życie osobiste do łatwych nie należało i wzbudzało liczne kontrowersje, zwłaszcza jego małżeństwa, doczekał się książki pt. "MICHAEL LANDON. THE CAREER AND ARTISTRY OF A TELEVISION GENIUS" (z tym geniuszem to bym tak nie przesadzała. Mruga

). Jej autorem jest David R. Greenland, który pokusił się o pierwsze szczegółowe omówienie kariery Landona. Podobno wśród ilustracji znajdują się rzadko spotykane fotografie. Książkę zaakceptowała trzecia żona Landona, Cindy, która w przedmowie napisała: „Jestem wdzięczna, że jeden z największych wielbicieli Michaela poświęcił całą książkę na poważne studium jego produkcji i mam nadzieję, że czytelnicy docenią wysiłki Davida Greenlanda tak samo jak ja”.

Cóż, szkoda tylko, że na polskim rynku książka ta, licząca zaledwie 174 strony, dostępna jest jedynie w oryginale i to w dość wygórowanej cenie: wersja papierowa - 159,99 zł audiobook - 79,89 zł.

Dodam, że Greenland jest autorem książki pt. "BONANZA. A VIEWER'S GUIDE TO THE LEGEND, w której najwięcej miejsca poświęca właśnie Michaelowi Landonowi.

ADA

Michael Landon prywatnie w czasach "Bonanzy". Na obu zdjęciach poniżej z nieodłącznym papierosem. Od nikotyny był uzależniony. Podobno wypalał cztery paczki dziennie. Miał również, niestety problem alkoholowy.

Landon tak naprawdę uczył się aktorstwa na planie "Bonanzy", podobnie jak pisania scenariuszy i reżyserii.

Senszen

Uzależnienie to rzecz okropna Confused

Niewątpliwie trzeba mu przyznać, że maksymalnie wykorzystał czas spędzony na planie Bonanzy. Z korzyścią dla siebie... Czy dla serialu? To każda z nas odpowie sobie sama...

ADA

"Bonanza" ukształtowała go jako aktora, dodam sprawnego aktora. Niestety nie miał w tym kierunku stosownego wykształcenia, ani nie był aktorskim geniuszem. Owszem stał się znanym i popularnym artystą, który osiągnąwszy pewien poziom przestał się rozwijać. W trzech serialach, które przyniosły mu sławę i pieniądze grał cały czas jedną i tę samą rolę, niewymagającą nie wiadomo jakich umiejętności.