|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:14, 12 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Znalezienie nowych materiałów dotyczących Pernella Robertsa jest coraz trudniejsze. Mnie nieodmiennie, jako fankę teatru, interesują jego role sceniczne. Wczoraj przez zupełny przypadek zajrzałam na stronę Museum of the City of New York (MCNY) i tak od niechcenia wstukałam nazwisko aktora.
A oto, co się ukazało:
Rysunek wykonany w 1957 r. przedstawia: Pernella Robertsa jako Petruchia, Ninę Foch jako Katharinę i Morrisa Carnovsky'ego jako Grumia w "Poskromieniu złośnicy". Autorem rysunku jest William Auerbach-Levy (1889-1964).
I garść informacji dla znających się na rzeczy, czyli rysowników i malarzy
Technika rysunku: wizualna, atrament, papier (produkt włóknisty)
Wymiary rysunku: 18 3/4 x 24 cale
Praca znajduje się w zbiorach: Museum of the City of New York (MCNY)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:32, 11 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Po odejściu z "Bonanzy" Pernell Roberts wystąpił m.in. w telewizyjnej wersji musicalu "Carousel" (1967) Zagrał rolę Jiggera Craigina. Na YT można znaleźć niewielkie fragmenty musicalu z udziałem Robertsa. Ostatnio udało mi się znaleźć "Blow High, Blow Low" w jego wykonaniu. Szkoda, że bez obrazu
https://www.youtube.com/watch?time_continue=2&v=fYuGEQsu250
ale po tym linkiem znajdziecie dużo, dużo więcej
https://www.youtube.com/watch?v=jGxZ5ZAqZwM
Cały musical! Warto zobaczyć zanim, go usuną z YT. A i nie przerażajcie się długością. W rzeczywistości musical trwa 1:45
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Sob 18:46, 11 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:49, 24 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
„Lot nad kukułczym gniazdem” ("One Flew Over the Cuckoo’s Nest”) powieść autorstwa Kena Keseya z 1962 r. to powieść, w której autor przedstawiając zamknięty świat zakładu psychiatrycznego mówi o zniewoleniu i odwiecznej tęsknocie i marzeniu człowieka o wolności. W 1975 r. Miloš Forman nakręcił na jej podstawie film o tym samym tytule uznanym za jeden z najlepszych filmów w historii (na 250 najlepszych filmów „Lot nad kukułczym gniazdem” zajmuje 15 miejsce). Książka początkowo wystawiana była, jako sztuka teatralna. W Polsce, „Lot nad kukułczym gniazdem” wystawiono m.in. w Teatrze Powszechnym w Warszawie (1977 r.), w reżyserii Zygmunta Hübnera. Rolę Randle’a Patricka Mc Murphy’ego zagrał wówczas Wojciech Pszoniak na zmianę z Romanem Wilhelmim.
Tę samą rolę w Teatrze Mary Moody Northen (MMNT), w 1972 r. zagrał Pernell Roberts. MMNT ma swoją siedzibę na Uniwersytecie św. Edwarda w Austin i jest sceną uczelnianą, gdzie artyści z całego świata uczą i pracują wraz ze studentami. Studenci zaś uczą się od najlepszych specjalistów w dziedzinie: teatru, opery, filmu i telewizji.
“So, when you hear about Pernell Roberts or Julie Adams or Carl Betz coming to St. Edward's, realize that you are seeing some of the best entertainment and the best education in town.”
To fragment z programu teatralnego, który możecie w pdf znaleźć tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Miłego czytania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Sob 22:46, 15 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5361
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:50, 26 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem, czy to przedstawienia było wierną adaptacją książki, czy też może na niej lekko bazowała, jak film Milosa Formana? Mimo wszystko Pernell jakoś mało mi pasuje na wściekłego, nadpobudliwego Irlandczyka o niepohamowanym apetycie na życie Wydaje mi się zbyt... pozbierany wewnętrznie. McMurphy zawsze sprawiał wrażenie huraganu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:00, 26 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Senszen napisał: | Mimo wszystko Pernell jakoś mało mi pasuje na wściekłego, nadpobudliwego Irlandczyka o niepohamowanym apetycie na życie Wydaje mi się zbyt... pozbierany wewnętrznie. McMurphy zawsze sprawiał wrażenie huraganu. |
A dlaczego? Przecież Pernell był całkiem niezłym aktorem i prawdziwym profesjonalistą. W swym dorobku miał bardzo różne role. Skoro został zaproszony do Teatru Mary Moody Northen musiał z rolą McMurphy'ego dać sobie radę. My widzimy w Robertsie przede wszystkim Adama Cartwrighta i przez pryzmat tej roli go oceniamy. Obejrzałam prawie wszystkie dostępne filmy z jego udziałem i uważam, że to naprawdę bardzo dobry aktor, o ogromnym potencjale twórczym. Szkoda, że tak niedocenionym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5361
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:40, 26 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Nie twierdzę, że Roberts źle sobie poradził - nie mogę tak uważać, nie oglądając jego roli. Po prostu myślę, że stworzył kreację odbiegającą od mojego wyobrażenia tej postaci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:25, 26 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Być może. Niestety nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić. Sztuka teatralna, to jedna z najbardziej ulotnych sztuk. Szybko się ją zapomina, choć oczywiście są sztuki, która zapadają w pamięć. Ja do dziś pamiętam "Operetkę" Gombrowicza z Holoubkiem, Zapasiewiczem i Fronczewskim. Nawet pamiętam część tekstu wypowiadanego przez Albertynkę, graną przez początkującą wówczas Joannę Pacułę, która rolę tę grała z zapomnianą już aktorką Krystyną Wachelko-Zalewską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:35, 03 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Kiedyś wspominałyśmy, że Pernell Roberts w opinii niektórych współpracowników uchodził za aktora, z którym, mówiąc delikatnie, ciężko się pracowało. Widocznie coś było na rzeczy, skoro aktor w 1982 r. został nominowany do Nagrody Kwaśnego Jabłka (Sour Apple), która przyznawana jest w Hollywood przy okazji Golden Apple Awards.
Od 1940 do 2001 roku Nagrodę Sour Apple Award przyznawała holenderska Women's Press Club, aby w ten "szczególny" sposób nagrodzić aktorki i aktorów, którzy na planie filmowym zachowywali się nieuprzejme lub stwarzali różnorakie problemy. Wielu znanych artystów, otrzymało tę wątpliwą nagrodę. Uhonorowani w ten sposób zostali m.in. Sean Penn, Ryan O'Neal, Bruce Willis. A Doris Day i Frank Sinatra, nagrodę tę otrzymali aż trzy razy.
W 1982 r. Pernell Roberts znalazł się w znakomitym towarzystwie, bowiem nominację do Kwaśnego Jabłka dostali także: Charlton Heston, Harrison Ford, Lee Majors, Victoria Principal oraz Charlene Tilton. Laureatką zaś została Pia Zadora. Swoją drogą chętnie poznałabym uzasadnienia tych nominacji oraz głównej nagrody.
Roberts musiał komuś nieźle nastąpić na odcisk skoro chciano przyznać mu taką nagrodę. Trochę to dziwne, bo rok wcześniej w 1981 r. został nominowany do nagrody Emmy w kategorii najlepszy aktor dramatyczny za rolę Trappera Johna McIntyre w serialu "Trapper John, M.D.".
Co prawda nagrody te są przyznawane w diametralnie różnych dziedzinach i aktorstwo wcale nie musi iść z kulturą osobistą, ale w przypadku Robertsa, jakoś trudno mi uwierzyć, że zachowywał się nieuprzejmie. Z dostępnych fragmentów wywiadów jego koleżanek i kolegów z planu (zwłaszcza koleżanek ) wyłania się obraz życzliwego, sympatycznego człowieka. Szybciej już uwierzę, że ciężko się z nim pracowało z racji jego wysoce profesjonalnego podejścia do wykonywanego zawodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5361
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:26, 04 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
No cóż, kompetencje aktorskie a osobowość to dwie zupełnie różne rzeczy, wiec akurat nagroda Kwaśnego Jabłka a nagroda Emmy to mi się nie kłócą
A co do samego pana Pernella... nie znam li ja go... ale szczerze przyznam, że fakt przyznania mu takiej nagrody to mnie akurat jakoś szczególnie nie dziwi. Osobiście to jestem przekonana, że mnie to z nim by się bardzo źle pracowało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:05, 04 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Maleńkie sprostowanie, Pernell Roberts był tylko nominowany do Kwaśnego Jabłka. Mnie zastanawia coś innego, a mianowicie dlaczego tak późno został nominowany. Przecież grając w "Bonanzie", tak gdzieś od 3 sezonu bywał co by nie mówić upierdliwy i wtedy też nie miał za wysokich notowań towarzysko-zawodowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:48, 15 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Informacyjnie: udało mi się znaleźć (wytropić) zdjęcie ze spektaklu „Lot nad kukułczym gniazdem” z udziałem Pernella Robertsa. Zamieściłam je w notce o spektaklu oraz w Galerii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Nie 9:06, 16 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:11, 16 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Kiedyś już rozmawiałyśmy, o tym, jak trudno jest znaleźć informacje o artystycznej działalności Pernella Robertsa, zwłaszcza tej teatralnej. Dotarłam do materiału dotyczącego działalności teatru St. Edward’s University. Pernell Roberts wystąpił tu dwa razy: w 1972 r w sztuce "Lot nad kukułczym gniazdem" oraz w 1974 r. w komedii "Three Men on a Horse".
Podaję link pod którym znajdziecie ciekawe opracowanie dotyczące działalności teatru St. Edward’s University w latach 1962-1982.
Informacje nt. Pernella Robertsa znajdziecie na stronach:
119, 128-132, 140 i 173.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pernell Roberts, 1974, zdjęcie z programu "Three Men on a Horse".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:13, 20 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
„Three Men on a Horse”, 1974 to sztuka, w której w MMNT, w Austin wystąpił Pernell Roberts.
„Three Men on a Horse” George'a Abbotta i Johna Cecila Holma z 1935 r. to komedia, która koncentruje się na mężczyźnie, który odkrywa, że ma talent do wyboru zwycięskiego konia w wyścigu, o ile sam nigdy nie postawi zakładu. Główną postacią komedii jest Erwin Trowbridge, pracujący w firmie zajmującej się pisaniem życzeń na zamówienie. Pewnego dnia Erwin decyduje się zagrać na wyścigach i korzysta ze swoich wyjątkowych zdolności. Tam spotyka trzech zawodowych hazardzistów, którzy odkrywają dar Erwina i chcą ów dar wykorzystać aby zbić fortunę.
Premiera tej sztuki miała miejsce na Broadwayu w Playhouse Theatre 30 stycznia 1935 r. Sztuka odniosła duży sukces i grywana jest po dzień dzisiejszy. Również film zainteresował się „Three Men on a Horse”. Powstały cztery adapatacje filmowe: w 1936 w reżyserii Mervyna LeRoya, w której wystąpili Frank McHugh, Joan Blondell, Guy Kibbee i Sam Levene, w 1957 r. w wersji niemieckiej, w 1969 r. w języku francuskim oraz w 1989 r. z udziałem Richarda Dreyfussa.
„Three Men on a Horse” to druga sztuka, w której na deskach Mary Moody Northen (MMNT) wystąpił Pernell Roberts. Tym razem wcielił się w rolę zawodowego hazardzisty o imieniu Patsy. „Tym razem”, bowiem aktor już wcześniej grał w„Three Men on a Horse”. Miało to miejsce w początkach jego kariery aktorskiej na scenie Arena Stage, z tą różnicą, że wówczas zagrał Charliego, również jednego z hazardzistów, choć nieco pechowego. Reżyserem obu spektakli był Edward Mangum współzałożyciel Arena Stage, który stworzył profesjonalny program teatralny i szkoleniowy w St. Edward's. To on zatrudnił Robertsa w pierwszym sezonie Arena Stage, obsadzając go w „Poskromieniu złośnicy”, w roli Petruchia, a w drugim sezonie właśnie w „Three Men on a Horse”. Po latach otwierając MMNT zapragnął mieć Pernella Robertsa w obsadzie pierwszego wystawianego tam spektaklu. Aktor przyjął to z entuzjazmem. Ed Mangum planował na inaugurację sceny wystawienie współczesnego dramatu „Does a Tiger Wear a Necktie?”. Niestety z przyczyn technicznych termin premiery przedstawienia uległ przesunięciu, a Roberts ze względu na inne zobowiązania artystyczne nie mógł w nim wystąpić. Obaj panowie nie zrezygnowali jednak ze współpracy. W maju 1972 r. Roberts wystąpił w „Locie nad kukułczym gniazdem”, a dwa lata później w „Three Men on a Horse”.
Występ Robertsa w „Three Men on a Horse” okazał się mocną stroną przedstawienia. Aktor włożył w rolę Patsy’ego cały swój talent i zaangażowanie. Jego osobowość sprawiła, że przedstawienie skupiało się wokół jego postaci. Krytycy twierdzili, że to właśnie występ Robertsa stał się największa siłą „Three Men on a Horse”.
A tu znajdziecie cały program teatralny:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Czw 10:15, 20 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:36, 28 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Pernellowi Robertsowi nie obce były problemy społeczne. Odważnie manifestował swe poglądy. Wziął m.in. udział w w marszu protestacyjnym w Torrance (27 lipca 1963 r.)
[link widoczny dla zalogowanych]
Pernell jest ok. 1:27
Wziął również udział w Marszu Wolności z Selmy do Montgomery w stanie Alabama (marzec 1965)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7585
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:17, 23 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Tego zdjęcia nigdy dotąd nie widziałam, a Wy?
Jeszcze miał włoski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|