Clark Gable

ADA

Clark Gable 1901-1960

Był ulubieńcem żeńskiej części publiczności, niegdyś przyznał, że dostał 5 tys. propozycji małżeństwa od fanek. W przeciwieństwie do swojego kinowego wizerunku był osobą dość wstydliwą, uchodził wręcz za samotnika, a tłumy niejednokrotnie go denerwowały. Aktor z dystansem mówił o sobie tak:

Jestem tylko leniuchem z Ohio, który pojawił się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. - za http://www.azquotes.com/author/5253-Clark_Gable

Artykuł z ONET:

Clark Gable: drań, kobieciarz, hollywoodzki amant i bohater wojenny

Autorka: Karolina Małas
16 listopada 2021,

W młodości nie zanosiło się na to, by William Clark Gable miał zostać gwiazdą. Miał krzywe zęby, odstające uszy i był niezdarny. Dzięki swojej pierwszej żonie przeszedł prawdziwą metamorfozę i w latach 30. został okrzyknięty "królem Hollywood". Odwdzięczył jej się romansami z koleżankami z planu i rozwodem.

Najbardziej znany z roli Rhetta Butlera w "Przeminęło z wiatrem".

Clark Gable zagrał w ponad 70 hollywoodzkich produkcjach

Był pięciokrotnie żonaty, ale w żadnym małżeństwie nie odnalazł szczęścia.

Jego największa miłość, aktorka Carole Lombard, zginęła tragicznie po zaledwie trzech latach małżeństwa

Po stracie żony aktor zaciągnął się do armii amerykańskiej i walczył w Europie

Clark Gable zmarł 16 listopada 1960 r. w wieku zaledwie 59 lat. Przyczyną śmierci aktora był zawał serca

Gdy na początku lat 20. William Clark Gable zdecydował się na karierę aktorską, nikt nie pomyślałby, że zostanie kiedyś nazwany "królem Hollywood". Chłopak stracił część zębów przez paradontozę, garbił się, był wychudzony, miał wadę wymowy i mówił wysokim, piskliwym głosem, a do tego był chorobliwie nieśmiały. Nie nadawał się na aktora, a co dopiero na amanta. Było tak do momentu, gdy spotkał nauczycielkę aktorstwa Josephine Dillon. To ona zaczęła pracować z nim nad posturą, mimiką i modulacją głosu, a do tego zapłaciła za dentystę i fryzjera. Pod jej skrzydłami, z jej kontaktami, William Gable przeistoczył się w aktora z prawdziwego zdarzenia, Clarka Gable’a. Został także jej mężem, mimo że Dillon była starsza od niego o 17 lat, a on nigdy nie darzył jej prawdziwym uczuciem.

W 1924 r. Gable i Dillon, już jako jego menedżerka, ruszyli na podbój Hollywood. Aktor zaczął karierę od niewielkiej roli w niemym filmie "Zakazany raj" u boku Poli Negri, ale przez pierwsze lata kariery częściej widywano go na scenach teatralnych, niż na dużym ekranie. Na krótko przeniósł się nawet do Nowego Jorku, gdzie występował na Broadwayu. W 1930 r. podpisał kontrakt z wytwórnią MGM i... papiery rozwodowe. Josephine Dillon poszła w zapomnienie, a zaledwie kilka dni później aktor ożenił się z kolejną szaleńczo w nim zakochaną, starszą od siebie kobietą, bywalczynią salonów Marią "Rią" Franklin.

Clark Gable ze statysty przeistoczył się w amanta

Mniej więcej w tym samym czasie, gdy podpisywał papiery rozwodowe, otrzymał pierwszą główną rolę w filmie "Dance, Fools, Dance" i zaczął być postrzegany jako obiekt kobiecych westchnień. Z początku producenci wstrzymywali się z obsadzaniem go w filmach, bo miał zbyt odstające uszy. Darryll F. Zanuck miał nawet powiedzieć, że Gable wygląda jak małpa. Włodarze MGM widzieli jednak coś w aktorze, bo nie dawali za wygraną. W kolejnych filmach Clark Gable partnerował m.in. Jean Harlow, Joan Crawofrd i Barbarze Stanwyck. Z Harlow zagrał w kilku produkcjach, partnerował jej też w filmie "Saratoga", na którego planie zmarła, mając zaledwie 26 lat. Z Joan Crawford natomiast połączył go romans. Nie był to zresztą jego ostatni romans z koleżankami z planu, bo jego czarowi ulegały też Elizabeth Allan, Grace Kelly i Loretta Young.

Rok 1934 był dla aktora prawdziwie przełomowy. Wystąpił wtedy u boku Claudette Colbert w filmie "Ich noce" w reżyserii Franka Capry. Historia wspólnej bogatej dziedziczki i dziennikarza, którzy podróżują wspólnie do Nowego Jorku, była pierwszym filmem w historii, który zdobył tzw. wielkiego szlema na Oscarach (pięć statuetek w najważniejszych kategoriach, w tym aktorskie dla Gable’a i Colbert). Film wywołał także nieco kontrowersji, bo w jednej scenie Gable zaprezentował na ekranie goły tors, w czasach gdy moda i przyzwoitość wymagały od mężczyzn noszenia podkoszulków. Po filmie "Ich noce" Gable wystąpił jeszcze w adaptacji powieści "Zew krwi" Jacka Londona, w filmach "Bunt na Bounty", "Love on the Run", "Saratoga" oraz musicalu "Idiot’s Delight".

Jego małżeństwo z "Rią" trudno było nazwać łatwym i szczęśliwym. Chociaż Gable był opiekuńczy w stosunku do dzieci żony z pierwszego małżeństwa, to do niej samej odnosił się z coraz większym dystansem. Lubił działać jej na nerwy i wywoływał awantury, kontynuował też romanse z kolejnymi aktorkami, o czym żona dobrze wiedziała. Była jednak przekonana, że musi trwać przy nim w małżeństwie na dobre i na złe. Kiedy jednak w 1939 r. Gable bez pamięci zakochał się w młodej aktorce Carole Lombard, małżeństwo z "Rią" można było uznać za skończone. Druga pani Gable nie chciała jednak dać mężowi rozwodu bez otrzymania znacznej sumy pieniędzy.

Nie chciał zagrać w "Przeminęło z wiatrem", przekonały go dopiero pieniądze

Nim producent David O. Selznick zwrócił się do wytwórni MGM o "wypożyczenie" mu Clarka Gable’a do roli Rhetta Butlera w ekranizacji bijącej rekordy popularności powieści "Przeminęło z wiatrem" przymierzano Gary’ego Coopera i Erolla Flynna. Sam Gable nie chciał słyszeć o tym filmie, uważając, że tak wielki i eksperymentalny projekt będzie finansową porażką, za którą będzie musiał się później wstydzić. Nawet gdy Carole Lombard — która podobnie jak tysiące aktorek w całym kraju ubiegała się o rolę Scarlett O’Hary — podsuwała mu powieść do czytania, Gable odmawiał rozważenia propozycji. Przekonała go dopiero gaża w wysokości 120 tys. dolarów (obecnie dostałby 1,8 mln), jaką zaoferował mu producent filmu David O. Selznick. Taka kwota pozwoliłaby mu się uwolnić od "Rii" i poślubić w końcu swoją ukochaną Carole.

Po premierze filmu niezbyt przychylna Gable’owi publiczność pokochała jego wersję Rhetta. Nie wyglądał tak przystojnie, jak w książce opisywała go autorka powieści, ale przykuwał uwagę. On i Vivien Leigh — mimo że prywatnie nie darzyli się sympatią — stali się gwiazdami, najpopularniejszą parą w historii kina. Bardziej niż Leigh polubił za to samą autorkę "Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell, którą uważał za najbardziej fascynującą kobietę, jaką spotkał.

Jeszcze w trakcie trwania zdjęć do "Przeminęło z wiatrem" Gable i Lombard wzięli ślub. Po latach aktor nazywał czas spędzony z nią najszczęśliwszym okresem w swoim życiu. Ich szczęście nie trwało jednak długo. Mająca zaledwie 33 lata Carole zginęła wraz z matką w katastrofie lotniczej w 1942 r. Zdruzgotany Gable musiał udać się na miejsce katastrofy, by zidentyfikować ciała żony, teściowej oraz świadka z ich ślubu.

Ból po stracie żony był tak wielki, że Gable najpierw pogrążył się w alkoholizmie, a potem zdecydował się porzucić karierę aktorską. Wbrew zakazom wytwórni, zaciągnął się do wojska. Po cichu liczył, że wojenna zawierucha pozwoli mu połączyć się ze zmarłą ukochaną. Odbył kilkutygodniowy trening i w 1943 r. jako strzelec samolotu B-17 wykonał kilka misji nad Niemcami, a w Wielkiej Brytanii wystąpił w kilku filmach propagandowych. Wieści o tym, że aktor walczy w Europie, interesowały nie tylko Amerykanów. Gdy Adolf Hitler usłyszał, że jeden z jego ulubionych aktorów walczy po amerykańskiej stronie, wyznaczył wysoką nagrodę dla tego, kto pojmie Clarka Gable’a i przywiezie go do Berlina całego i zdrowego. Na szczęście Gable’owi udało się uniknąć spotkania z jednym z największych potworów w historii ludzkości. Sam aktor podejrzewał zresztą, że gdyby tak się stało, byłby obwożony po Europie zamknięty w klatce niczym goryl.

Clark Gable strzelec samolotu B-17 w czasie II wojny światowej.

W 1944 r. powrócił do Stanów po tym, jak odmówiono mu udziału w operacji lądowania w Normandii ze względu na wiek. Był już wtedy majorem z pięcioma medalami wojennymi na koncie. Po raz czwarty ożenił się z Sylvią Ashley, ale to małżeństwo przetrwało tylko trzy lata i zakończyło rozwodem w 1952 r.
Oficjalnie Gable nie przyznawał się do żadnych dzieci, ale tajemnicą poliszynela w Hollywood był fakt, że z romansu z Lorettą Young w 1932 r. urodziła mu się córka. Aktorka długo zaprzeczała, że miała z nim romans, zapewniała, że łudząco podobną do Gable'a dziewczynkę adoptowała. Aktor poznał dziewczynę, gdy ta była już nastolatką, ale nie przyznał jej, jakie łączy ich pokrewieństwo. Na krótko przed swoją śmiercią w 2000 r. Loretta Young wyznała swoim najbliższym mroczną prawdę o "królu Hollywood". Jej córka, Judy Lewis, miała być owocem gwałtu na randce, jakiego dopuścił się Gable.

"Król Hollywood" powrócił, ale już nie taki sam

Już jako weteran wojenny Clark Gable zdecydował się na powrót do Hollywood. Nie odnosił już co prawda takich sukcesów jak przed śmiercią Carole i wyjazdem do Europy, ale nadal był wielkim nazwiskiem. Pech chciał, że kolejne filmy z jego udziałem, jak "Mogambo", "Żołnierz fortuny" czy "Zatoka aniołów", były finansowymi porażkami lub zostały zmiażdżone przez krytyków. W 1960 r. wystąpił w dramacie "Skłóceni z życiem", w którym partnerowała mu Marilyn Monroe. Dla obojga miały to być najwybitniejsze role w ich karierach, dla Gable'a dodatkowo był to ostatni występ w życiu.

Clark Gable próbował jeszcze ostatni raz zaznać szczęścia w życiu prywatnym, poślubiając w 1955 r. modelkę i aktorkę Kay Williams. W chwili kręcenia "Skłóconych z życiem" oczekiwali pierwszego dziecka. Gable'owi nie było dane poznać swojego syna, Johna Clarka Gable'a. Na początku listopada 1960 r. aktor trafił do szpitala z objawami zawału serca. Zmarł wieczorem 16 listopada.

**************************************************************************************************

Słowa Frankly, my dear, I don’t give a damn wypowiedziane przez Rhetta Butlera, postać, którą grał Gable w Przeminęło z wiatrem, zostały uznane przez Amerykański Instytut Filmowy za najbardziej pamiętny cytat w historii amerykańskiego kina.

Clark Gable w 1935 r. otrzymał Oskara w kategorii najlepszy aktor za rolę Petera Warne w filmie "Ich noce".
Był jeszcze dwa razy nominowany do Oskara za: "Bunt na Bounty" (1936) oraz
"Przeminęło z wiatrem" (1940).

Clark Gable i Vivien Leigh w "Przeminęło z wiatrem".

Clark Gable z żoną Carole Lombard na ranczo Encino w Kalifornii, kwiecień 1939.

Źródła:
Onet.pl
Wikipedia