Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kobiety w życiu Adama
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna -> Na piętrze / Sypialnia Adama
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:26, 23 Kwi 2017    Temat postu: Kobiety w życiu Adama

Nad Adamem, jak i nad resztą Cartwrightów ciążyła klątwa. Kobiety nagle pojawiały się w jego życiu i z prędkością światła znikały. W tym temacie postaram się dogłębnie przeanalizować ten fenomen. Mam nadzieję, że mi w tym pomożecie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Śro 9:20, 02 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada




Dołączył: 27 Kwi 2017
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:53, 28 Kwi 2017    Temat postu:

Skupię się na poważniejszych związkach.

SERIA I
Odc. 14 - "Sisters" - Sue Ellen z saloonu. Adam myśli o małżeństwie, bo chce pomóc dziewczynie. Gdzie jednak miejsce na miłość, szacunek? Adam na kolacji w Ponderosie wydaje się nieźle bawić zakłopotaniem ojca i braci. Jakby to jednak wyglądało, gdyby Sue Ellen przeżyła? Czy społeczeństwo zaakceptowałoby to małżeństwo? Jakby się czuł Adam, wiedząc, że połowa mężczyzn w Virginia City była klientami jego żony? Mocno to dla mnie nierealne, naciągane.


Odc. 29 - "Bitter Water" - Virginia Keith. Adam asystował jej przez 3 lata, ale się nie oświadczył, więc dziewczyna postanowiła poślubić innego. Virginia jest śliczna, mądra, uczuciowa, zaradna. Dlaczego Adam się nie zdecydował? Nie mam zielonego pojęcia.


Ciąg dalszy nastąpi. :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:35, 28 Kwi 2017    Temat postu:

Moim zdaniem Adam w stosunku do Sue Ellen zachowywał się jakoś dziwnie. Prawdę mówiąc to w tym odcinku grał takiego trochę zblazowanego bogatego mężczyznę. Już sam pojedynek był mocno dyskusyjny i Ben miał rację złoszcząc się na niego. Strzelanie się z powodu kobiety o nie najlepszej reputacji zwłaszcza w tamtych czasach zwykle wzbudzało niezdrową sensację. Rozumiem pojedynek z innego powodu, ale o honor dziewczyny z saloonu... no nie wiem. Poza tym to zupełnie nie pasowało do Adama. Nie sądzę, żeby rzeczywiście chciał się z nią ożenić. A nawet jeśli to byłoby to nieszczęśliwe małżeństwo. Oczywiście przy założeniu, że dziewczyna przeżyłaby.
W przypadku Virginii Keith to już w ogóle nie rozumiem Adama. To on przez trzy lata latał do dziewczyny, w oczy jej patrzył, za rączkę trzymał i nic? Dziwne. Tak mógłby zachowywać się nastolatek, a nie trzydziestoletni mężczyzna Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:05, 29 Kwi 2017    Temat postu:

Przypadek Virginii przypomina nieco kawał o mężczyźnie, który zachęcany gorąco do małżeństwa zażyczył sobie obejrzeć przed ślubem przyszłą oblubienicę w stroju Ewy. Obejrzał dokładnie, przeanalizował i wydał werdykt: "nos mi się nie podoba".
Adam tak samo. Przez trzy lata oglądał, za rączkę trzymał, temat zgłębił dokładnie ale finalnie... kto wie, może kolor oczy był nie ten?

Czekam na ciąg dalszy, opracowanie bardzo ciekawe :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada




Dołączył: 27 Kwi 2017
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:21, 30 Kwi 2017    Temat postu:

SERIA II

Odc. 37 - "The Hopefuls" - Regina Darien. Związek z góry skazany na niepowodzenie. Ani on nie zostawiłby Ponderosy i nie zamieszkał wśród kwakrów, ani ona nie opuściłaby wspólnoty, aby zamieszkać wśród ludzi, których zasady i sposób postępowania były jej obce. Regina w wyraźny sposób zauroczyła Adama, można tu chyba mówić o miłości od pierwszego wejrzenia. Wystarczy przypomnieć sobie, jak zareagował Adam, gdy ją po raz pierwszy zobaczył. Strzelanina, śmierć ojca Reginy, a później zastrzelenie Sama (złodzieja) na zawsze rozdziela zakochanych. Każde z żalem odchodzi w swoją stronę.


Odc. 44 - "The Savage" - Ruth Halversen. Ruth ratuje życie Adamowi, który jakiś czas później zakochuje się w dziewczynie, wyznaje jej miłość i się oświadcza, ofiarowując obrączkę matki. Planują wspólną przyszłość. Wchodzą im w paradę Szoszoni. Aby ocalić Adama, Ruth zgadza się odejść z Indianami. Ben radzi synowi, aby nie szukał dziewczyny, bo tym samym podpisze na nią wyrok śmierci. W tamtej chwili tak to wyglądało. Dlaczego jednak Adam później nie podjął żadnych kroków? Wszak kochał Ruth z wzajemnością, chciał się z nią ożenić. Taka bierność w moim odczuciu jest dziwna, wręcz nieodpowiedzialna. Kłóci się z charakterem Adama.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:20, 30 Kwi 2017    Temat postu:

Regina Darien... ile razy oglądam "The Hopefuls" zastanawiam się, co by było gdyby faktycznie tych dwoje zostało razem. W żaden sposób nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić. To zauroczenie, fascynacja, pożądanie nie było miłością. I znowu Adam jawi mi się, niczym mały chłopiec zafascynowany nową zabawką. Piękna kobieta, która żyje w sposób zupełnie odmienny od znanego Adamowi wzbudza jego ogromne zainteresowanie. Wydaje mi się, że to zauroczenie i ciekawość, bowiem z natury Adam ciekawskim był, spowodowało, że postanowił towarzyszyć Reginie i przyjrzeć się jej z bliska. Szybko zresztą przeszedł od podziwiania do czynów Wink, a i Regina zbytnio się nie opierała. No, dobrze trochę się czepiam. Wesoly I o ile pierwsza część odcinka podobała mi się to druga po napadzie na kwakrów już mniej. Adam został pokazany jako uparty mężczyzna, nie dostrzegający już kobiety, która zafascynowała go parę dni wcześniej. Za główny cel stawia sobie odzyskanie pieniędzy i ukaranie złoczyńcy. Nic nie ma znaczenia tylko jego męska duma. Pewnie od początku wiedział, że ten związek nie miał przyszłości, a całą sprawę związaną z napadem wykorzystał jako pretekst do zakończenia znajomości.

W przypadku Ruth Halversen sprawa przedstawia się zupełnie inaczej. Pomijając słabości scenariuszowe jestem w stanie uwierzyć, że Adam zakochał się w pięknej nieznajomej i jestem w stanie wyobrazić sobie ich jako małżeństwo. Rozumiem też poświęcenie Ruth, która za wszelką cenę postanowiła uratować życie ukochanego. Ale nie rozumiem, i tu Mado masz zupełną rację, dlaczego nie próbował jej odnaleźć? Jakoś szybko pogodził się ze stratą Ruth. Przyglądając się relacjom Adam - kobiety odnoszę wrażenie, że on "świetnie się bawi", ale tylko do chwili, gdy sprawy nie przybierają dla niego niekorzystnego obrotu tzn. nie prowadzą wprost do małżeństwa. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:34, 30 Kwi 2017    Temat postu:

W życiu Adama, Joe czy Hossa nie brakowało kobiet, na których, jak się wydaje, bardzo im zależało. I dla mnie dużym błędem jest to, że nigdy nikt nie wracał do tych wątków. Nigdy się nie zdarzyło (przynajmniej z tego co się orientuję), żeby którykolwiek z nich choć o nich wspomniał. To takie... nieludzkie :sad:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:45, 30 Kwi 2017    Temat postu:

Przynajmniej raz się zdarzyło. Hoss wspominał zmarłą Emilii ("The Newcomers") w odcinku "The Philip Diedesheimer Story". No, ale to był pierwszy sezon, a autorem obu odcinków był ten sam scenarzysta Thomas Thompson Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:49, 30 Kwi 2017    Temat postu:

Czyli Hoss wspomniał. Ben wspominał swoje żony... Candy też wspominał o swojej - zwykle przy okazji poznania innej, miłej mu kobiety. Jeżeli to był sposób na podryw to nic dziwnego, że został sam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:36, 30 Kwi 2017    Temat postu:

Masz rację to wątpliwy sposób podrywu Laughing Która kobitka chciałaby wysłuchiwać opowieści o byłych kandydata na męża Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Nie 16:36, 30 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada




Dołączył: 27 Kwi 2017
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:36, 30 Kwi 2017    Temat postu:

ADA napisał:
Pewnie od początku wiedział, że ten związek nie miał przyszłości, a całą sprawę związaną z napadem wykorzystał jako pretekst do zakończenia znajomości.

Naprawdę tak to odebrałaś? Shocked Ja widzę to inaczej. Adam zaufał Samowi, który później okazał się złodziejem i bandytą. Myślę, że czuł się winny zaistniałej sytuacji i nie mógł się uspokoić, dopóki nie doprowadził do konfrontacji. To była sprawa honoru, który znaczył dla niego więcej niż uczucie do kobiety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:21, 30 Kwi 2017    Temat postu:

Zdaję sobie sprawę, że to moje stwierdzenie może być nieco kontrowersyjne. Nie przeczę, że Adam czuł się odpowiedzialny za napad na kwakrów i śmierć ojca Reginy. Zresztą z tego, co sobie przypominam on przynajmniej dwa razy z uporem powtarzał, że sprowadzenie Sam Borda to jego wina, na co Regina odpowiedziała mu, że to nie on odpowiada za grzechy Sama. Adam uwag Reginy nie chciał przyjąć do wiadomości. Kobieta mówiła mu, że skoro on nie potrafi jej zrozumieć to ona postara się zrozumieć jego. Potem jeszcze kilka razy prosiła go, żeby zaniechał zemsty. I co na to Adam? Nawet nie próbował zrozumieć jej racji. Tuż przed konfrontacją z Samem nawet Hoss prosił go, żeby posłuchał Reginy. Adam zachowywał się jakby był w amoku. W końcowej scenie z ust Adama padają słowa: „Żadne z nas nie miało wyboru. Prawda?” Ta wypowiedź jest dla mnie szukaniem usprawiedliwienia nie tylko na rozprawę z Samem, ale także na rozstanie się z Reginą. Adam jej nie kochał. To była chwila słabości, fascynacja czymś nowym dotąd mu nieznanym (Ben to zauważył mówiąc, że Regina nie jest taka jak Adam). Narażę się, ale muszę powiedzieć, że patrząc na zachowanie Adama przyszło mi na myśl, że on całą tę znajomość potraktował, jako swego rodzaju przerywnik w ciężkiej i monotonnej pracy na ranczo. Doskonale zdawał sobie sprawę, że nie ma przed nimi wspólnej przyszłości, po co więc zdecydował się towarzyszyć dopiero, co poznanym ludziom i do tego jeszcze ciągnął ze sobą właściwie obcego mu człowieka. Honor, honorem, ale dla prawdziwego uczucia zawsze można poszukać kompromisu. Adam nawet tego nie spróbował Confused

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Nie 20:24, 30 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senszen
Moderator artystyczny



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:35, 30 Kwi 2017    Temat postu:

Cytat:
Honor, honorem, ale dla prawdziwego uczucia zawsze można poszukać kompromisu. Adam nawet tego nie spróbował

To jest chyba dobre podsumowanie wątku. Umiejętność znalezienia kompromisu jest ważną cechą ale wymaga wysiłku i nie zawsze chętni jesteśmy, by ten wysiłek podjąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada




Dołączył: 27 Kwi 2017
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:54, 01 Maj 2017    Temat postu:

SERIA III

Odc. 90 - "The Wooing of Abigail Jones" - Abigail Jones, która zagrażała Adamowi, a właściwie jego wolności. W wyniku nieporozumienia kobieta myśli, że Adam jest nią zainteresowany i zgadza się zostać jego żoną. Adam jest tak przerażony, zdesperowany, spanikowany, że chce opuścić Ponderosę, uciec jak najdalej. Na szczęście zakochany w Abigail Hank wybawia go z kłopotu i żeni się z kobietą. Zastanawia mnie tylko ten pocałunek po ślubie. Adam skwapliwie skorzystał z możliwości pocałowania panny młodej, a wcześniej chciał uciekać od niej, gdzie pieprz rośnie. Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADA
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:42, 01 Maj 2017    Temat postu:

Mnie również zastanowił ten pocałunek. Adaś gdy tylko poczuł się bezpiecznie natychmiast bezkarnie skorzystał z okazji. Czyli, jak kobitka czyni mu awanse to on błyskawicznie próbuje wycofać się na z góry upatrzoną pozycję, a jak niebezpieczeństwo minęło to wtedy jest odważny. Podobne wycofanie miało miejsce w przypadku jego związku z Laurą, ale o tym porozmawiamy wkrótce. Powracając do Abigail, to wcale nie dziwię się, że miała nadzieję na związek z Adamem. Biorąc pod uwagę, jakie były wówczas czasy, to skoro mężczyzna przychodzi do domu panny, to znaczy, że musi mieć poważne zamiary. Klasyczna komedia omyłek :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.plonocamapa.fora.pl Strona Główna -> Na piętrze / Sypialnia Adama Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin