|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:41, 23 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Może zacznę skromnie, od kilku willi należących do łódzkich fabrykantów:
Łódź Willa Kindermana ul. Wólczańska 31/33
Łódź Willa Herbsta na Księżym Młynie u zbiegu ulic Tymienieckiego i Przędzelnianej
Łódź Willa Huffera ul. Wólczańska 243a
Łódź Willa Jarischa al. Kościuszki 88
Łódź Willa Kestenberga ul. Sterlinga 26
Łódź Willa Richtera ul. Skorupki 6/8
Łódź Willa Rapaporta ul. Rewolucji 44
Łódź Willa Rassalskich ul. Wigury 4/6
To tylko kilka z ponad 100 dobrze zachowanych willi i pałaców fabrykanckich. (Pałace opuściłam) są jeszcze piękne rezydencje letniskowe na terenie Łodzi, no i te wille, które są w gorszym stanie, czyli - do remontu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:56, 23 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Inne ciekawostki architektoniczne, to:
Podziemne zbiorniki wody pitnej na Stokach, nazywane często podziemną katedrą.
Muzeum kanału "Dętka" -zbiornik na wodę znajdujący się pod placem Wolności. Zbiornik został wybudowany w 1926 roku według projektu Williama Heerleina Lindleya, a prace nad nim nadzorował Stefan Skrzywan. Gromadząca się w nim woda służyła do okresowego oczyszczania kanałów w centrum miasta. Zbiornik może pomieścić 300 m³ wody, ma 142 metry długości, 187 centymetrów wysokości i ok. 1,5 metra szerokości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7592
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:36, 24 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Wille są niesamowite. Jak dla mnie to małe pałacyki. Zwłaszcza ta Jarischa, która wygląda na całkiem niedawno odrestaurowaną. Jak rozumiem w tych willach nie mieszkają już ludzie tylko znajdują się siedziby różnych instytucji.
To wspaniale, że macie w Łodzi takie zabytki, nie to, co w Warszawie, gdzie większość to udawane zabytki
Rodzina Lindleyów zasłużyła się też dla Warszawy. To byli genialni inżynierowie. Lindley-senior opracował projekt miejskiej sieci kanalizacyjno-wodociągowej z urządzeniami uzdatniającymi wodę. Ten projekt zrealizowali pod koniec XIX w. jego synowie.
Domi, a jak i kiedy w Szczecinie rozwiązano sprawę sieci wodno-kanalizacyjnej?
Gdzieś czytałam, że w stoczni Vulcan w dobie kryzysu budowano lokomotywy. To prawda?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Sob 8:43, 24 Sie 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:08, 24 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
W willi Jarischa obecnie znajduje się Centrum Obsługi Mieszkańców Łódź-Śródmieście, kiedyś był tam pałac ślubów. Brałam tam ślub - cywilny, kościelny, w swojej parafii miałam później. Mój "przydziałowy" Urząd Stanu Cywilnego był wówczas remontowany i dlatego ślub cywilny brałam w innym USC.
A mój "przydziałowy" USC tak wygląda:
Łódź Willa Ernsta Leonharda ul. Pabianicka 2
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 10:14, 24 Sie 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:51, 24 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Pałace również posiadamy
Najbardziej znany:
Pałac Izraela Poznańskiego ul. Ogrodowa 15 Między innymi mieści się w nim Muzeum Historii Łodzi
Pałac Maurycego Poznańskiego ul. Więckowskiego 36
Obecnie mieści się w nim Muzeum Sztuki.
Pałac Karola Poznańskiego ul. Gdańska 32 Obecnie mieści się w nim Akademia Muzyczna w Łodzi
Pałac Alfreda Biedermana ul. Franciszkańska 1/5. Obecnie mieści się w nim Katedra Historii Sztuki i Instytut Kultury Współczesnej Uniwersytetu Łódzkiego.
Pałac Jakuba Hertza al. T. Kościuszki 4 Obecnie mieści się w nim rektorat Uniwersytetu Medycznego
Pałac Roberta Schweikerta ul. Piotrkowska nr 262 Obecnie znajduje się w nim Instytut Europejski
To tylko kilka z łódzkich pałaców. Jest ich o wiele więcej. Większość jest raczej w dobrym stanie. Są piękne. Kamienice też mamy ... wspaniałe, urokliwe, piękne ... niestety, większość w kiepskim stanie. Przez lata dewastowana, nieremontowana ...
To podwórko pokazane przez ADĘ z Piotrkowskiej 153 należy do kamienicy Floriana Jarischa, na której tyłach znajduje się i willa Alfreda Jarischa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7592
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:58, 24 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Łał! To są pałace U mnie tak wspaniałych nie ma. Pałac Poznańskiego robi wrażenie. To jego zdaje się nazywano królem bawełny. Ciekawe, co dzieje się z jego potomkami? Ten pałac Karola Poznańskiego też bardzo wystawny. Odnoszę wrażenie, że łódzcy przedsiębiorcy chyba rywalizowali ze sobą w tym zakresie.
Ten przydziałowy USC też wygląda ciekawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
Dołączył: 23 Kwi 2017
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :)
|
Wysłany: Sob 17:00, 24 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
ADA napisał: | Domi, a jak i kiedy w Szczecinie rozwiązano sprawę sieci wodno-kanalizacyjnej?
Gdzieś czytałam, że w stoczni Vulcan w dobie kryzysu budowano lokomotywy. To prawda? |
Tak, produkowała lokomotywy i to przez jakiś czas... robili tam nawet okręty wojenne w czasie wojny, to piękna stocznia z bogatą i burzliwą historią... ocalała w latach 20, tylko po to, żeby zostać zamordowana 60 lat później... bardzo szkoda, bo byliśmy z tych stoczni sławni a w Vulcanie rozwijał się też silny ruch narodowowyzwoleńczy w latach 80, co jest też częścią bogatej i pięknej historii miasta, w której moja Rodzina także uczestniczyła, choć z innego poziomu, niż stocznia
Jeśli chodzi o zabytki, to istotnie, zamek nie jest oryginalny, to tylko powojenna rekonstrukcja, zresztą Niemcy również nie mieli na niego specjalnie pomysłu i już w latach 20 stał w ruinie a potem padł od nalotów jak domek z zapałek... Polacy odbudowali go wewnątrz tak, jak im się chciało, nawet nie patrząc na dawny układ pomieszczeń... zresztą Katedrę też zepsuli, bo dorwał się do tego ktoś bez pojęcia o stylu gotyckim... no i ona też stała prawie 70 lat bez iglicy, dopiero chyba w 2005 założyli ją z powrotem na dach, tak jak została zdjęta podczas wojny, żeby nie przyciągać samolotów... chwała Bogu, zegar też po latach wrócił na wierzę zamkową
A wiecie, że mamy własny odpowiednik Festung Breslau?! To znaczy, pod całym miastem jest rozciągnięta sieć korytarzy i tuneli, do niektórych można łatwo wejść, inne są zasypane, ale są praktycznie pod każdą ulicą... boję się myśleć, co będzie, jak to wszystko runie... polecimy z miastem wszyscy w dół, jak Atlantyda... durni Niemcy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:08, 24 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że podobały się Wam te dawne rezydencje. Nic dziwnego, że pani Basia była łódzką patriotką ... Niestety, zbyt mało jest takich ludzi i sporo budynków zniknęło - rozbiórka, pożary?, zawaliło się ... Ostatnio czytałam, że dom w którym podczas pobytu w Łodzi mieszkał Reymont grozi zawaleniem i trzeba go rozebrać. To zwykła czynszówka, nic wytwornego, ale jak pamięcią sięgam zawsze wisiała na nim ta tabliczka
Mniej więcej teraz tak ten dom wygląda
Dodam, że przez pewien czas codziennie mijałam tę kamienicę idąc do szkoły Kiedyś lepiej wyglądała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7592
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:08, 24 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
A czy ta kamienica jest wpisana do rejestru zabytków? Choć prawdę mówiąc i to może jej nie uchronić przed rozbiórką.
Utracone zabytki
Wydawałoby się, że Warszawa tak bardzo doświadczona przez wojnę, w której niemal w stu procentach zburzono prawobrzeżną część miasta powinna w sposób szczególny dbać o zabytki, które przetrwały wojenną pożogę. Nic bardziej mylnego. W ciągu ostatnich lat stolica straciła m.in. willę Granzowa, której nie ochronił wpis do rejestru zabytków. Koszary Pułku Huzarów przy Łazienkach deweloper zburzył bez niczyjej zgody. Drewniana willa w Wawrze musiała ustąpić miejsca obwodnicy, a Dworzec Wodny w Porcie Praskim po prostu spłonął (oczywiście ktoś mu w tym pomógł).
Tak Willa Granzowa wyglądała w 1980 r.
Willa Granzowa podczas rozbiórki
Stuletnie koszary przy Łazienkach
Budynki koszar Grodzieńskiego Huzarskiego Pułku Lejbgwardii przy ulicy 29 Listopada 5 powstały pod koniec XIX wieku. Zajmował je m.in. 1. dywizjon artylerii konnej im. gen. Józefa Bema, wchodzący w skład Mazowieckiej Brygady Kawalerii. Po II wojnie światowej teren koszar nadal należał do wojska. Potem teren przeszedł pod opiekę miasta. Został sprzedany spółce Parkview Terrace. Inwestor zapowiadał przekształcenie koszar w luksusowy apartamentowiec. Zamiast tego rozebrał je. Nawiasem mówiąc przez wiele lat mijałam koszary w drodze do pracy. Moja Firma znajduje się się na tyłach Łazienek i też w zabytkowych budynkach. Na szczęście nic im nie grozi.
Dworzec wodny 2009 r.
Pożar Dworca wodnego, marzec, 2012
I tyle zostało z Dworca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7592
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:48, 24 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
A żeby nie było tak smutno, to wklejam najwęższe domy
Najwęższe domy są w Warszawie
Warszawa, Kanonia 18 – najwęższa kamienica w Europie
Ulica Kanonia, znajdująca się z tyłu archikatedry św. Jana Chrzciciela, jest niezwykle uroczym zakątkiem Starego Miasta. Teren dawnego, najstarszego cmentarza Warszawy otaczają z dwóch stron kamieniczki należące w dawnych czasach do kanoników. Otrzymali oni w XVI wieku wąskie, ale długie działki, które pozwalały na budowę dwu-, trzyosiowych budynków.
Będąc na Kanonii, warto zwrócić uwagę na jego niewątpliwą osobliwość. W lukę pomiędzy dwoma narożnymi kamienicami „wciśnięty” jest wąski budynek, którego fasada nie przekracza szerokości dwóch metrów. Jest to najwęższa kamienica w Europie. Dom noszący dziś numer 18 został wzniesiony w XVIII wieku, uzupełniając wcześniejszą zabudowę. Jednak faktyczne gabaryty budynku kryją się za przejściem z placu na skarpę. Z niej widać, że dom ten jest klinem pomiędzy ścianami sąsiednich kamienic. Wejście do kamienicy prowadzi ze wspomnianego prześwitu.
Z wąską kamienicą wiąże się jeszcze jedna ciekawostka. W dawnych czasach podatek od nieruchomości płacono w uzależnieniu m.in. od szerokości fasady ulicznej. Tym sposobem był to najniżej opodatkowany obiekt XVIII-wiecznej Warszawy.
Dom Kereta (pełna nazwa: Ermitaż – Dom Kereta) – instalacja artystyczna zaprojektowana przez architekta Jakuba Szczęsnego z grupy projektowej Centrala, zbudowana w 2012 w pobliżu skrzyżowania ulic Chłodnej i Żelaznej w warszawskiej dzielnicy Wola. Obiekt został otwarty 20 października 2012[1]. Znajduje się on w 152-centymetrowej szczelinie pomiędzy powojennym blokiem mieszkalnym przy ul. Chłodnej 22 i przedwojenną kamienicą przy ul. Żelaznej 74. Instalacja posiada wewnątrz trzy poziomy i zaprojektowana jest jako obiekt mieszkalny.
Inwestorem jest Fundacja Polskiej Sztuki Nowoczesnej, generalnym wykonawcą spółka Awbud. Instalacja została zaprojektowana jako pracownia dla izraelskiego pisarza Etgara Kereta i przeznaczona na miejsce działań kulturalnych. - za Wikipedią.
miejsce na dom Kereta
dom Kereta – najwęższy dom na świecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:23, 25 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Ciekawe te "wąskie" domy Ja też mam ciekawostkę: nie wiem, czy czytałyście książkę Joanny Opiat-Bojarskiej "Niebezpieczna gra"Jednym z miejsc akcji jest łódzka kamienica z ulicy Narutowicza:
Budynek ten ma bardzo ciekawe, nietypowe detale czyli wizerunki wampirów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 12:24, 25 Sie 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7592
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:08, 25 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Fantastyczna, niesamowita kamienica. Detale to mistrzostwo świata.Tylko dlaczego doklejono do tej kamienicy dom z zupełnie innej bajki? Ewelino, macie wspaniałą architekturę. Aż żal, że nie dbamy o tę najbardziej namacalną spuściznę po naszych przodkach. Wciąż brakuje pieniędzy na remonty takich perełek. Łatwiej jest zburzyć niż odpowiednio o nie zadbać. Zastanawiam się, czy z takimi problemami borykają się również takie miasta, jak Paryż, Rzym czy Madryt. Czy tam też z taką łatwością, jak u nas rozstają się z zabytkami?
Warszawa, Praga-Północ, Okrzei 26 "Dom pod Sowami" wzniesiony około 1906 r. dla księcia Bronisława Massalskiego. Autorstwo projektu kamienicy nie jest znane. Niedawno kamienica została oddana do użytku. Na fasadę odrestaurowanej kamienicy mają jeszcze powrócić wspaniałe rzeźby sów z rozpostartymi skrzydłami, od których budynek bierze swoją nazwę.
W ostatnich latach lewa strona Warszawy zaczęła się zmieniać, ale taka kamienica, jak ta na Okrzei to nadal rzadkość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:59, 25 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Piękna kamienica. Ten dom z innej bajki to tzw. "plomba", czyli budynek wstawiony w lukę między dwa inne budynki. Podobnież mieszkania w takiej "plombie" były smakowitym kąskiem, ponieważ dla każdego takiego przypadku musiał być zrobiony indywidualny projekt, więc i mieszkania były albo większe, albo ciekawie i funkcjonalnie zaprojektowane.
A ja jeszcze jedną łódzką kamienicę chciałabym pokazać:
Kamienica Edwarda Lungena Łódź ul. Andrzeja Struga 2
Kamienica jest rzadkim przykładem stylu Aleksandra III i tylko kilka podobnych budynków znajduje się w Petersburgu.
Obecnie dom należy do prywatnych właścicieli, którzy przeprowadzili w nim remont generalny. W każdym razie budynek wygląda przepięknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7592
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:11, 26 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Klatki schodowe
Zachwycamy się fasadami domów. Te sprzed wieków mają niezaprzeczalny urok i czar. Patrząc na nie zastanawiam się, jacy byli ich właściciele, kiedy i w jakich okolicznościach podjęli decyzję o ich budowie lub kupnie. Czy była to tylko dobra lokata pieniędzy, czy też coś więcej? Chcę wierzyć, że jednak coś więcej Kamienica Edwarda Lungena, którą pokazała nam Ewelina to istne dzieło sztuki. A zastanawiałyście się jak pięknie muszą wyglądać klatki schodowe w takich kamienicach?
Nie wiem, jak u was, ale w moim bloku (szkoda, że nie mogę powiedzieć kamienicy kto, u licha wymyślił słowo „blok” ) klatka schodowa jest nijaka, a do tego coraz bardziej brudna. Szczególnie ściany przy windzie upatrzył sobie jakiś domorosły rzeźbiarz i w oczekiwaniu na pojazd szybowy ryje różne esy floresy. Administracja osiedla oczywiście nie jest w stanie poradzić sobie z wandalem. Nim zdąży odświeżyć klatkę schodową i wygładzić ściany „rzeźbiarz” ryje.
Ale, żeby nie było tak smutno to kilka przykładów, że klatki schodowe mogą być też dziełami sztuki. Na początek moja Warszawa:
Warszawa, Praga-Północ, ul Kłopotowskiego 38
Ta klatka schodowa na zdjęciu to klatka 3-frontowej kamienicy, która jest prawdziwym unikatem w skali Pragi, jak i całej Warszawy. Dom ma bogato zdobioną secesyjną elewację, a we wnętrzu kryje owalną klatkę schodową ze stylową balustradą - jedyną taką w stolicy. Jak dla mnie cudeńko.
Kamienica na Kłopotowskiego wygląda tak:
Oczywiście, gdzie tam nam się równać z Łodzią ( tu zabrzmiał mój żal i odrobina, ale tylko odrobina zazdrości ) Zresztą popatrzcie same: Łódź wymiata
Łódź, kamienica Kindermanna przy ul. Piotrkowskiej 151
Łódź, Pałac Poznańskich przy ul. Gdańskiej 32
Łódź, kamienica przy ul. Legionów 32.
Łódź, kamienica Zygmunta Dejczmana przy aleja Kościuszki 93.
Łódź, kamienica Gutenberga przy ul. Piotrkowskiej 86.
Zdjęcia łódzkich klatek schodowych autorstwa Pawła Augustyniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:28, 26 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Przyznaję, te klatki schodowe są piękne. Warszawskie też oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|