|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:58, 14 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Myślę, że w tym wypadku to najlepsze by były słowa zachęty pisane wierszem Niestety, nie potrafię. Mogę jednak postarać się o coś prozą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:07, 15 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Aderato jest łasa na słowa zachęty bez względu na formę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:09, 15 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Postaram się więc przygotować odpowiednie słowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:15, 15 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Ale tak na spokojnie, bo inaczej Aderato zaraz dorwie się do pisania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:10, 15 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
A cóż w tym złego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:08, 15 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Właściwie to nic, tylko co będzie, jak Aderato przejmie nade mną władzę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:25, 15 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
To czytelnik będzie zachwycony możliwością czytana kolejnych odcinków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:35, 16 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W tym czasie Ben cieszył się towarzystwem swoich synowych i wnuków, a Joe po spożyciu śniadania wreszcie głęboko zasnął. |
widać, że sprowadzeni zostali wytrawni lekarze, którzy wiedzą, co jest ważne - dobre towarzystwo i zdrowy sen
Cytat: | - Ciężar spadł mi z serca, gdy powiedzieliście panowie, że z naszym ojcem jest lepiej niż nam się wydawało |
czytelnikowi też spadł kamień z serca
Cytat: | - Chyba przyznasz, że Joe nie zachowuje się typowo |
należy tu zadać sobie kluczowe pytanie - jakie jest typowe zachowanie dla Joe?
Cytat: | Wiem natomiast, że wczoraj miałem do czynienia z kimś obcym i bardzo agresywnym. To prawda, że nie widzieliśmy się dwanaście lat, ale to niemożliwe, aby człowiek zmienił się aż tak bardzo. |
Joe zgotował Adamowi powitanie, które trudno zapomnieć
Cytat: | - Wybacz, Adamie, ale chyba przesadzasz – wtrącił Hoss – to przecież nasz brat.
- Owszem, brat, ale co to ma do rzeczy? |
no właśnie. Brat... ale co to ma do rzeczy?
Cytat: | - Nic już z tego nie rozumiem – Hoss bezradnie rozłożył dłonie. - To, co mu w końcu jest? |
postawienie trafnej diagnozy wymaga czasu
Cytat: | - Pozwól ojcze, że coś wyjaśnię.
- Proszę bardzo. Chętnie posłucham, co masz do powiedzenia – McCoy uśmiechnął się. |
czytelnik też jest bardzo ciekaw
Cytat: | - Nie. Panią Betty Midler, pielęgniarkę.
- Jeśli już to pannę Midler |
ależ to kluczowa informacja! Może nie dla diagnozy, ale w ogóle
Cytat: | - Otóż te trzy przypadki wiążą się ściśle z doktorem Levisem, choć słowo „doktor” ciężko przechodzi mi przez usta. |
można też użyć słowa "konował", ale widać panowie są zbyt dobrze wychowani
Cytat: | Przyjeżdża jego syn z rodziną i jego stan znacznie się poprawia. Ktoś mógłby stwierdzić: cud. Ja powiem, że to raczej zbieg okoliczności, bo oto okazało się, że pan Ben poczuł się lepiej, gdy zaprzestał przyjmowania lekarstwa przepisanego mu przez doktora Levisa. |
Dokładna analiza i słuszny wniosek
Cytat: | Panna Midler przyjmuje jego lek, a gdy pyta, co wchodzi w jego skład, otrzymuje odpowiedź, że to tajemnica, autorska receptura. Na szczęście lekarstwa zabrakło |
Najbardziej mnie zastanawia tutaj, jaki cel miał Levis. Czy chciał otruć pielęgniarkę ze skutkiem trwałym? Czy usunąć ją na jakiś czas z pola widzenia? Czy po prostu jest idiotą?
Cytat: | - Dom, w którym mieliśmy zamieszkać jest w nie lepszym – wtrącił McCoy. |
Podejrzewam, że Levis jest wrednym skurczybykiem. Zniszczenie laboratorium jeszcze da się jakoś wytłumaczyć. Ale zniszczenie domu?
Cytat: | Joe Cartwright zachowuje się dość dziwnie. Na zmianę jest agresywny i wręcz do rany przyłóż. Nie pamięta tego, co zdarzyło się wczoraj, a pamięta mnie sprzed dziesięciu lat. Do tego narzeka na bóle głowy, mdłości i bezsenność. Nadużywa alkoholu…
- To już przesada doktorze – Hoss oburzył się. - Joe nie pije więcej niż inni. |
Ilość nie znaczy o niczym. Choć Joe na pewno nadużywa używki.
Cytat: | - Jestem z nim niemal na co dzień – odparł Hoss – zauważyłbym, gdyby chodził pijany.
- Nie trzeba być pijanym w sztok, żeby być alkoholikiem. |
otóż to...
Cytat: | - Chcecie powiedzieć, że Joe, mój młodszy braciszek, jest wariatem? |
biedny Hoss... takich nowin nie można przyjąć ze spokojem...
Cytat: | - Podejrzewam, że winę za jego stan ponosi lekarstwo, jakie przepisał mu doktor Levis – odparł Rory.
- Pozwól, że zgadnę: to lekarstwo również było autorską recepturą doktora Levisa. Czy tak? - Adam utkwił w Rory'm przenikliwe spojrzenie. |
Zdolny człowiek z tego Levisa... jak on wszystkich swoich pacjentów tak leczy i jeszcze żyje...
Cytat: | - Ale dlaczego?
- To właśnie zamierzam wyjaśnić, a jak już to zrobię to… |
i to właśnie bardzo interesuje czytelnika!
Cytat: | - Łeb mu ukręcę – dopowiedział Hoss z taką miną, że nikt nie miał wątpliwości, co do jego intencji. |
uważam, ze to świetny pomysł!
ADA, komentuję z pewnym opóźnieniem, ale raz jeszcze napiszę, że bardzo mi się podoba McCoy jest moim ulubieńcem i bardzo jestem zadowolona, że jest u Ciebie w opowiadaniu - zdrowy i w pełni sił. DO tego wspierany przez młodego Rory'ego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:58, 16 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zdemolowanie gabinetu i domu nowych lekarzy, w którym mieli zamieszkać całą rodziną, lotem błyskawicy obiegło Virginia City i okolicę. |
to znakomicie. Mam nadzieję, że pojawią się tacy, którzy będą chętni by pomóc
Cytat: | a przy okazji nie omieszkali głośno wyrazić swoich opinii na temat doktora Levisa, a były one wyjątkowo niepochlebne. |
Tak?
Cytat: | Otóż, co wiedzieli niemal wszyscy, doktor Levis na ogół nie badał swoich pacjentów, z wyjątkiem tych bogatych. |
cudowny lekarz. Genialny!
Cytat: | Wysłuchiwał jedynie, co do powiedzenia miał chory. Za odpowiednią opłatą wręczał lek własnej produkcji i zapewniał, że jest to panaceum na wszelkie dolegliwości. |
podejście do medycyny takie... nie wiem nawet co powiedzieć
Cytat: | Nie przyjmował ludzi biednych i takich, którzy nie mogli być dla niego w jakikolwiek sposób użyteczni. |
wzór miłosierdzia
Cytat: | Lekceważył drobne dolegliwości i choroby u dzieci, wychodząc z założenia, że dzieci tak mają i albo same zdrowieją, albo nie. |
generalnie to można powiedzieć o wszystkich. Albo zdrowieją, albo nie
Cytat: | Tak właśnie było z synkiem Candy’ego Canaday’a. Chłopczyk nie miał jeszcze czterech lat, gdy zachorował na zapalenie ucha. |
ach, przyczyna, dla której Candy nie znosi doktora
Cytat: | Początkowo India, matka chłopca, leczyła go domowymi sposobami |
przy takim lekarzu, to znakomity wybór
Cytat: | Ten odmówił przyjazdu, twierdząc, że dla takiej błahostki nie będzie się fatygował, szczególnie, że za oknem rozszalała się śnieżyca. |
co za...
Cytat: | Levis był nieugięty i po prostu wyrzucił Canaday’a z domu mówiąc przy tym, że właśnie stygnie mu obiad. |
szkoda, ze mu nie stanął w gardle
Cytat: | Wówczas to Candy dostał szału i pociągnąwszy za obrus zrzucił wszystko, co na nim było na podłogę. Zagroził Levisowi, że jeśli jego synek umrze, to go po prostu zatłucze. W nieparlamentarnych słowach poddał w wątpliwość jego lekarskie doświadczenie i wykrzyczał mu w twarz, że jest takim doktorem, jak on baletnicą. |
Brawo
Cytat: | gdy India przypomniała mu o doktorze Wei Zhangu z Chińskiej Dzielnicy. |
co za szczęście! Kompetentny lekarz
Cytat: | Wkrótce mały wyzdrowiał, ale już do końca życia miał cierpieć na lekki niedosłuch. |
Biedny maluch
Cytat: | Denerwowało to szczególnie Rory’ego, bowiem zależało mu na przebadaniu krwi i moczu Joe Cartwrighta oraz, co było niezwykle istotne, leku, który zażywał mężczyzna. |
Czysty naukowiec
Cytat: | Jak czas miał pokazać, ta trójka lekarzy potrafiła doskonale współdziałać i niejeden chory zawdzięczał im zdrowie i życie. |
I tak to powinno wyglądać
Cytat: | Okazało się, że skład był, jak to określił doktor Zhang, wysoko eksperymentalny. |
cóż za kulturalni ludzie
Cytat: | To, że Joe Cartwright nadal żył graniczyło jego zdaniem z cudem. |
chyba to można powiedzieć o wszystkich pacjentach doktora Levisa
Cytat: | Tu pojawiło się pytanie, kim właściwie był doktor Levis i czy faktycznie był lekarzem. |
I tak trzeba powiedzieć, że mieszkańcy byli bardzo cierpliwi i dużo wytrzymali z takim "geniuszem"
Cytat: | Możliwe, że małżonkowie świadomi zagrożenia uciekli do Kanady, a może nawet popłynęli do Europy. |
przy takim sposobie działania to faktycznie, ucieczka za ocean jest prawdopodobna
Cytat: | Również Joe dochodził do siebie, choć w jego przypadku spustoszenie, jakie lekarstwo Levisa dokonało w jego organizmie było naprawdę spore. |
cieszę się, że ziółka nie zrobiły większej szkody Benowi
Przeczytałam ten odcinek z dużym zainteresowaniem, tym bardziej, że wiele wyjaśniał - między innymi niechęć Candy'ego do lekarza. Ach strach pomyśleć, ile osób przez tego wątpliwej jakości uzdrowiciela cierpiało
Czekam na więcej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:16, 16 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za dwa wnikliwe komentarze, które przeczytałam z prawdziwą przyjemnością.
Mogę zdradzić tajemnicę, że Levis miał powód dla którego chciał unieszkodliwić Betty. Na szczęście to mu się nie udało.
Być może jeszcze usłyszymy o Levisie. To będzie zależało od Aderato.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:26, 16 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Ależ trzymam kciuki
Naprawdę z dużym zainteresowaniem i wielka przyjemnością czytam to opowiadanie Wątek kryminalny jest jak najbardziej warty tego, by go rozwinąć Bardzo bym chciała poznać powody i motywy zachowania Levisa... a jeszcze bardziej bym chciała po prostu poczytać o naszych wspólnych bohaterach To nasze pisanie zazębiających się opowiadań jest naprawdę bardzo ciekawym eksperymentem I niezmiernie ciekawa jestem, do jakich wniosków dojdzie jeszcze Aderato
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:42, 16 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Postaram się, zaspokoić Twoją ciekawość w kwestii Levisa.
Zazębianie się naszych opowiadań jest nie tylko swoistym eksperymentem, ale też ułatwia nam ich pisanie. W przypadku Twojego opowiadania McCoy, Rory i Alice są przynajmniej o 10 lat młodsi niż u mnie. Poznajemy ich niejako na początku wspólnej drogi. U mnie z kolei są już z pewnym doświadczeniem i dodatkowym członkiem rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Pon 21:43, 16 Wrz 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:45, 16 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Można powiedzieć, że tworzymy ich postacie wielowymiarowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADA
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 7282
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:49, 16 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Otóż to właśnie i do tego te postaci są niezwykle spójne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senszen
Moderator artystyczny
Dołączył: 22 Kwi 2017
Posty: 5039
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:57, 16 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Uważam, że ten eksperyment powinien trwać bardzo długo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|