|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Dołączył: 23 Kwi 2017
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :)
|
Wysłany: Czw 14:12, 19 Sie 2021 Temat postu: Aminata. Siła miłości (2015) |
|
|
Bardzo poruszający serial o niezniszczalnej kobiecie, która wpływała na ludzi rządzących państwami i innymi ludźmi. Serial oparty jest na książce, napisanej prze Lawrence'a Hilla, jako prezent dla córki.
Aminata ma jedenaście lat i żyje szczęśliwie w Gwinei, w wiosce Bayo. Jej ojciec jest wykształconym człowiekiem, który potrafi pisać i czytać i tego samego uczy swoją córkę. Matka jest z kolei akuszerką i kształci ją w swoim fachu. Pewnego dnia, Aminata traci wszystko podczas napadu handlarzy niewolników na jej wioskę. Giną oboje jej rodzice a Bayo zostaje zrównana z ziemią. Dziewczynka trafia na statek i wyrusza w morderczą podróż do Ameryki. Jej zdolności odbierania porodów wiele razy ratują ją i inne kobiety, ma też w życiu wiele szczęścia. To szczęście pewnego razu sprawia, że już jako stara kobieta, wraca do domu...
W roli Aminaty wystąpiła Aunjanue Ellis
W roli jej męża Chekury - Lyriq Bent
Polecam ten serial.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domi dnia Czw 14:13, 19 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewelina
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2017
Posty: 2682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:35, 17 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam ten serial. Byłby dużo lepszy, gdyby nie ta poprawność polityczna. Trochę niewiarygodne postacie. Aminata, dziewczynka porwana przez handlarzy niewolników. Nowe środowisko, inne zwyczaje, sposób życia. Zwykle porywani niewolnicy dopiero w kolejnych pokoleniach zdobywali inne umiejętności niż ciężka praca na plantacji bawełny. Ona jakoś szybko wszystko pojmowała. Miała 11 lat w momencie porwania, więc chyba w tym wieku nie wiedziała jeszcze zbyt wiele o technice odbierania porodów. Jeśli sobie dobrze z tym radziła, to musiała się tego nauczyć na plantacji. Gwinea była kolonią. Być może trafił się tam jakiś tubylec, który nauczył się czytać i pisać, ale byłaby to rzadko spotykana umiejętność. Kolonizatorom zależało raczej na niewykształconych ludziach, którzy dla nich mieli pracować. W Ameryce, jeśli Aminata umiała czytać i pisać raczej ukrywałaby tę umiejętność, ponieważ to było zabronione. Bardzo surowo. No i powrót do ojczyzny. Przyjechała do Liberii i ... w serialu tego nie pokazano, ale byli niewolnicy, wyzwoleni i przywiezieni z Ameryki wobec tubylców postępowali tak samo, jak postępowano z nimi z Ameryce.
"Osadnicy, którzy w większości spędzili życie ciężko pracując na plantacjach bawełny, odtworzyli u siebie hierarchiczny świat białego Południa. Tylko, że tym razem to oni znaleźli się na miejscu panów, a do roli niewolników sprowadzili ludność miejscowych plemion.
Przybysze z Nowego Świata nazwali się Amerykano-Liberyjczykami (Americo-Liberians) i ogłosili, że tylko oni są obywatelami kraju. Pozostali mieszkańcy, czyli… 99 procent populacji Liberii, nie mieli praw obywatelskich.
„Według przyjętych ustaw ta reszta to tylko tribesmen (członkowie plemion), ludzie bez kultury, dzikusi i poganie”
Polecam tę stronę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|