|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Dołączył: 23 Kwi 2017
Posty: 915
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :)
|
Wysłany: Sob 13:04, 24 Paź 2020 Temat postu: Fanfiki z Policjantki i policjanci |
|
|
Policjantki i policjsnci to serial obyczajowy o życiu codziennym policjantów z Wrocławia. Leci w telewizji od 2014 roku na TV4.
*****
Główni bohaterowie fanfika:
Krzysiek Zapała - pochodzi z Domu Dziecka a na komendzie pojawił się jako młody chłopak. Miał wówczas żonę Dorotę i syna Tośka. Dorota szybko okazała się niewierna a ostatecznie uciekła z kochankiem do Szwecji, porywając przy tym swego syna. Krzysiek długo walczył o jego odnalezienie aż w końcu udało się, niestety podczas policyjnej obławy zginęła Dorota. Jakiś czas później, Krzysiek odnalazł swoją matkę, Janinę, po czym okazało się, że kobieta oddała go, gdyż była bita przez swego męża. Po odejściu jego pierwszej partnerki z patrolu, przydzielono mu młodą policjantkę Emilkę - miłość jego życia.
Emilka Drawska-Zapała - pochodzi z Wadlewa - wsi pod Wrocławiem. Jej zurowy ojciec nigdy nie pogodził się, że jego córka została policjantką. Po czasie wpadł w alkoholizm i podniósł rękę na jej matkę. Kobiety zamieszkały razem. Ostatecznie, ojciec Emilki poszedł na odwyk i przeprosił żonę i córkę. Emilka była przez rok na kontrakcie w USA, po czym wróciła do Polski. Wspólne patrole z Krzyśkiem zskończyły się narodzinami ich wspólnej córki Gai oraz ślubem. Po akcji zagrażającej życiu Emilki, zdecydowała się zrezygnować z jeżdżenia na patrole i podjęła pracę na recepcji. Wówczas nową partnerką Krzyśka została Ola.
Zapałowie budowali dom za miastem, zostali jednak oszukani i stracili wszystko. Potem zamieszkali u matki Krzyśka, z którą, jak się okazało nie najlepiej się dogadują.
Stan z 2019 roku
*****
- Czekoladki dla najpiękniejszej żony na świecie - powiedział powoli Krzysiek, podchodzą do biurka recepcjonistki.
- Oj dziękuję - uśmiechnęła się Emilka.
- To na przeprosiny za wczoraj. Wiesz, mama się stara, ale czasem się jej nie udaje - stwierdził Krzysiek z nieśmiałym uśmiechem.
- Już się nie gniewam - odparła Emilka. - A jak tam w domu?
- W porządku... Tosiek uczy Gaję czytać - stwiedził Krzysiek ze śmiechem. - Mała już załapała litery do F.
- To świetnie! - Emilka odpowiedziała mu śmiechem.
- No dobra, muszę lecieć, Ola na mnie czeka. Widziałem ją, jak podjeżdżałem pod komisariat.
- No dobrze idź - stwierdziła Emilka, zpuszczając głowę. Wolałaby nadal jeździć z mężem na patrole, nie chciała jednak stracić życia. Już nie raz było ono zagrożone. Musiała zrezygnować z pracy - dla dzieci.
- Coś niewyraźnie wyglądasz - stwierdziła Ola, gdy Krzysiek usiadł za biurkiem.
- A bo wkurza mnie to wszystko! - jęknął chłopak, ukrywając twarz w dłoniach. - Mieliśmy spełniać marzenia a tu... jak zwykle. Ja serio nie mam szczęścia w życiu.
- Ja też - odparła Ola, pocieszającym tonem. - Ale nie możemy się poddawać. Nikomu na komendzie nie jest łatwo.
- Masz rację - westchnął Krzysiek.
- Wiesz, że wczoraj był nalot na pseudoschronisko? - zapytała Ola. - Mają psy do adopcji, może byście przygarnęli z Emilką jednego? Podobno dzieci potrzebują w domu zwierząt.
- Jak patrzę na Julka i Lunę to mi się zwierząt odechciewa... - zachichotał Krzysiek. - On znowu próbuje udowodnić, że może ją wytresować, ale Luna ma chyba inny pomysł! - roześmiał się.
- Czyli zdecydujecie się? - zapytała Ola.
- Na razie nie ma opcji - westchnął Krzysiek. - Dopiero, jak wyprowadzimy się od mamy, pomyślę.
- Szkoda - odpowiedziała Ola, wydobywając z torby pudełko z kremowym ciastem.
- O! - zawołał Krzysiek. - Dasz trochę?
- Nie dla psa kiełbasa - Zaśmiała się Ola. - No pewnie, bierz - dodała.
Krzysiek ruszył w kierunku jej biurka, wyciągając ręce, gdy nagle rozległ się brzęk krótkofalówki.
- Macie wezwanie do awantury rodzinnej - odezwał się dyspozytor, po czym podał adres, pod który mieli pojechać.
- Tam, awantura? - zdziwił się Krzysiek. - Przecież to jedna z najspokojniejszych dzielnic.
- No właśnie, może to być żart albo... ktoś przesadza, ale trzeba to sprawdzić - rozległo się w słuchawce.
- Dobrze, jedziemy - stwierdził Krzysiek. Chwilę później, zmierzył wzrokiem Olę i ciasto.
- Jak poczekam, to będzie lepiej smakować - stwierdził.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domi dnia Sob 13:38, 24 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
scarlet13
Dołączył: 06 Wrz 2019
Posty: 282
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Esbobar
|
Wysłany: Sob 17:15, 24 Paź 2020 Temat postu: Fanfiki z Policjantki i policjanci |
|
|
Ładna para na zdjęciu, choć tego serialu nie znam absolutnie.
Oby ta interwencja w czasie rodzinnej awantury nie skończyła się w jakiś przykry sposób. Bo miłą rodzinkę tworzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|